Wypożyczając tę książkę byłem pełen obaw, że
to będzie trochę banalna historia …
Miałem wrażenie, że kiedyś już ją czytałem,
tylko miała inną okładkę, a bohaterowie odmienne imiona.
W opowieści został zastosowany bardzo częsty
wątek „przejścia” zwykłej dziewczyny w świat magiczny.
I niestety … ukazany fatalnie.
Książka wciągnęła mnie, ale czytałem ją bez
emocji.
Moje odczucia?
Żadne. Książka
przeczytana.
Nie mam ochoty sięgać po cześć drugą i
trzecią.
Raczej jej nie zapamiętam, a szkoda.
Ocena: 4/10
Marcin
Pomimo tak niskiej oceny dziękuję wydawnictwu Nasza
Księgarnia za umożliwienie przeczytania tej opowieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz