Opowieść jest niesamowita.
Dla osób, które niewiele wiedza o holocauście - pozycja obowiązkowa.
Są to wspomnienia i to wielki plus tej książki, którą przeczytałam jednym tchem.
Millie Weber opowiedziała swoją historię pani Eve Keller, prof. anglistyki.
Powróciła do świata czternastoletniej dziewczynki, w którym Millie, mieszkająca w przedwojennym Radomiu, jako Żydówka trafia do getta.
Ten czas wydaje się nam ludziom XXI wieku, zupełnie niewyobrażalny i niemożliwy do przeżycia. I tak myślała nasza, młoda bohaterka. Że wojny nie przeżyje.
Los podarował jej życie - szczęśliwą rodzinę - obecnie mieszka w USA. Millie wróciła wspomnieniami do tragicznych czasów - przekazując nam, czytelnikom niesłychane przesłanie - o miłości, którą przeżyła.
Swoją opowieść dedykowała dzieciom, wnukom i prawnukom oraz dwóm miłościom - z których jedna trwała zaledwie kilka miesięcy, druga 60 lat.
Moim zdaniem niesamowita jest odwaga Milki, która pozwoliła na powrót w okrutne czasy i wspomnienia, które dawno już zniknęły w jej podświadomości.
Ileż ciężkich chwil , bezsilności, niemocy musiała przeżyć, aby dane jej było rozkwitnąć u boku męża Jacka i wychować wspaniałych synów, a teraz cieszyć się wnukami i prawnukami.
Nie potrafię wyobrazić sobie ciężaru tych przeżyć - mogę tylko podziękować za przesłanie tej książki.
Naprawdę - warto poznać tę historię.
Ocena: 10/10 Beata
Dziękujemy wydawnictwu Świat Książki za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.
:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka, poruszająca, ciekawa i do tego bardzo dobrze napisana. Zebrała świetne opinie wśród czytelników. Na pewno jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich lubiących czytać oraz dla miłośników tego gatunku.
OdpowiedzUsuń