Cały świat
zamarł, kiedy 13 maja 1981 roku głównym placem Watykanu wstrząsnęły huki
wystrzałów. Czy Jan Paweł II przeżyje? – to dramatyczne pytanie cisnęło się na usta milionów wiernych pod każdą szerokością
geograficzną.
W tym roku obchodzimy 100. rocznicę objawień fatimskich,
które zapowiedziały
śmierć „biskupa odzianego w biel”, a od samego
zamachu upłynęło już 36 lat,
lecz nadal nie wiadomo, kto wydał
wyrok na Jana Pawła II. Jacek Tacik podjął
wyzwanie odnalezienia głównych świadków i niczym zawzięty śledczy odtworzył
najważniejsze detale. Pracował nad tą książką ponad trzy lata.
Pokonał
czterdzieści pięć tysięcy kilometrów, przemierzył trzy
kontynenty, wykonał
setki telefonów, dociekał, porównywał
szczegóły, nie stronił od pytań
trudnych i niewygodnych.
Osobiste spotkania i szczere rozmowy składają się na tę barwną, wielogłosową opowieść naocznych świadków, śledczych, sędziów,
lekarzy, znaczących nazwisk
ze świata polityki. Jej siłą są rozmaite punkty widzenia, rozmówcy pochodzący
z różnych warstw
społecznych, zajmujący odmienne stanowiska i wspominający
zamach poprzez pryzmat własnych przeżyć, lęków i kontaktów
z Janem Pawłem II.
To nie tylko wspomnienia dotyczące zamachu, ale także ich
prywatnego życia.
Dla każdego z tych dwudziestu sześciu
rozmówców prawda ma inne oblicze.
I to
sprawia, że Zamach to
fascynująca lektura!
JACEK TACIK – dziennikarz, z wykształcenia amerykanista.
Pracował we wrocławskim
oddziale „Gazety Wyborczej”, a później w Polsat News, TVP Info,
„Wiadomościach” TVP1, a obecnie w TVN24. Publikował m.in. w „Tygodniku
Powszechnym” i „Press”.
Relacjonował konflikt izraelsko-palestyński,
referendum
niepodległościowe w Szkocji, abdykację Benedykta XVI,
konklawe i
wybór papieża Franciszka oraz beatyfikację i
kanonizację Jana Pawła II.
Wywiadów udzielili mu m.in.
Szimon Peres, były prezydent Izraela, Giorgio
Napolitano,
prezydent Włoch i Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy
Apostolskiej.
|
Pociągnął za spust. Pistolet Browning HP zareagował – wyrzucił z siebie dziewięciomilimetrowy pocisk, który leciał z prędkością trzystu pięćdziesięciu metrów na sekundę. Niewidoczny dla ludzkiego oka. Pielgrzymi, którzy byli na placu Świętego Piotra, usłyszeli przeraźliwy huk. A po nim drugi. Trzecia kula nie wydostała się z lufy. Utknęła w złożonym mechanizmie broni, która odmówiła współpracy. Jan Paweł II został trafiony w palec lewej ręki, prawy łokieć i brzuch. Pocisk minął rdzeń kręgowy i przeszedł kilka milimetrów od tętnicy głównej. Ucierpiały również dwie turystki: dwudziestojednoletnia Amerykanka niemieckiego pochodzenia – Rose Hall i pięćdziesięcioośmioletnia Amerykanka polskiego pochodzenia – Ann Odre.
Była 17.21, 17.19 lub 17.17. Różne źródła podają sprzeczne dane. 13 maja 1981 roku. Środowa audiencja generalna została brutalnie przerwana. Mehmet Ali Ağca, dwudziestotrzyletni Turek, stał kilka metrów od rannego papieża. Przekonany, że zabił.
Była 17.21, 17.19 lub 17.17. Różne źródła podają sprzeczne dane. 13 maja 1981 roku. Środowa audiencja generalna została brutalnie przerwana. Mehmet Ali Ağca, dwudziestotrzyletni Turek, stał kilka metrów od rannego papieża. Przekonany, że zabił.
Skazany na dożywocie. Nie apelował. Poddał się karze. Jakby czuł, że za chwilę odzyska wolność. Był zawodowym zabójcą. Do wynajęcia. A nie politycznym ideologiem czy religijnym fanatykiem. Śledczy zaczęli stawiać pytania: kto i ile zapłacił Ağcy? Komu zależało na śmierci papieża?
Jacek Tacik, Zamach
(info: Wyd. Literackie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz