Co mi się podobało ...
Podobał mi się fakt, że historia toczyła się wokół dwóch par bliźniaczek. Być bliźniakiem - to duże wyzwanie i ciekawie jest obserwować relacje i
bliskość czterech sióstr.
Fakt, że akcja powieści rozgrywa się w czasach historycznie znaczących wydarzeń ( lata 20 i 30 XX w.), bardzo do mnie przemówiła.
Podobało mi się również, że książka opowiedziała każdą
historię siostry.
Ale ...czasami czułam, że opisy są mocno przeciągnięte i
musiałam zmusić się do pokonywania kolejnych stron.
Wszystkie cztery siostry dorastały razem w Nowej Południowej Walii i zapisały się na nowy, rewolucyjny program szkolenia dla pielęgniarek. Każda znalazła swoja życiową ścieżkę, różniącą się od pozostałych.
Moim zdaniem, w tej historii bardzo ważne jest, że siostry nigdy nie tracą
miłości do siebie, co czasami jest dosyć trudne, szczególnie w kontekście mężczyzn, których spotykają na ścieżkach swojego życia.
Edda, najstarsza, jest
absolutnie genialnym opiekunem sióstr. Marzy, aby zostać lekarzem, niestety nie jest w stanie zrealizować tego w Australii, w latach 20-tych i 30-tych XX w.
Grace, mężatka, z dwójką dzieci, odsłania swój charakter w momencie Wielkiego Kryzysu, gdy jej wybraniec traci pracę i komfort wspólnego życia bardzo się obniża.
Kitty, uszczypliwa, uderzająco piękna siostra, nie chce
niczego więcej niż być kochaną i docenianą.
Tufts stanie przed szansą zostania wicedyrektorem szpitala. Czy ją wykorzysta?
Teraz, gdy skończyłam czytać tę powieść myślę o tym, aby dowiedzieć się więcej o burzliwej historii Australii.
Polecam powieść wielu, różnym czytelnikom - ale
chciałbym przestrzec tych, którzy szukają tylko romantycznej fabuły.
W tej powieści znajdą dużo więcej.
Ocena: 8/10 Magda
Dziękujemy wydawnictwu Świat Książki za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć z naszej biblioteki szkolnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz