Książka jest niezwykła. Od pierwszej
strony zaprasza nas do swojego świata,
wręcz zaczarowuje.
Myślę, że można ją polecić zarówno
czytelnikowi młodzieżowemu, jak
i dorosłemu. Każdy z nich znajdzie w tej
opowieści niesamowite
wątki, a niektóre z nich, jestem tego
pewna, pozostaną w umysłach, na bardzo
długo.
Akcja toczy się w latach 60-tych w Karolinie
Południowej na farmie brzoskwiń i
ten fakt również nadaje książce
oryginalne "smaczki".
Bohaterką jest 14 letnia Lilly, która
walczy z tragiczną przeszłością. Podczas
sprzeczki rodziców, mając zaledwie 4
lata, zastrzeliła, nieumyślnie, swoją mamę.Ta śmierć nieustannie ją
prześladuje. Ukojenie i prawdziwą miłość
znajduje
u czarnoskórej pomocy, matki zastępczej
- Rosaleen, która
niestety staje się ofiarą przemocy
rasowej.
Wielkim przeciwieństwem tej kobiety jest
ojciec Lilly - gorzki i niezwykłe okrutny
mężczyzna.
Na szczęście przeciwwagą do napięcia
wynikającego z ciężaru problemów
bohaterki jest życie pszczół. Opisy są
tak przejmujące, że wręcz czułam zapach miodu i słyszałam dźwięk, tak wyraźnie,
jakbym znalazła się we wnętrzu ula. Ta część życia staje się dla dziewczyny jej
niezwykłą lekcją życia.
Nie byłam przygotowana, na fragmenty
książki opisujące cierpienie Lilly, które
czytałam przez łzy.
Ta książka jest przejmująca, pełna serca
i ciepła, ale również niezwykle
inspirująca.
Mnie "otworzyła oczy" na temat
bardzo bolesny - dziecięcej samotności.
Polecam tę opowieść , na pewno nie
będziecie zawiedzeni!
Po przeczytaniu koniecznie zobaczcie
ekranizację powieści ( z 2008 r.),
w reż. Giny Prince-Bythewood.
Ocena: 10/10 Magda
Dziękujemy Wydawnictwu Literackiemu za
przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć z naszej biblioteki
szkolnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz