"Freak City" K. Schrocke

                                            

                                                       O czym?

"Kiedy piętnastoletni Mika poznaje głuchą Leę, jego świat zupełnie się zmienia. Dziewczyna jest bezpośrednia, pełna werwy i ... piękna. Żyje jednak w świecie ciszy, do którego chłopak z trudem znajduje dostęp".

    Mika spotyka niesamowitą dziewczynę w kawiarni i przez przypadek się z nią poznaje. Na początku, wydaje mu się, że to tylko zwykła dziewczyna. Jednak, po jakimś czasie , okazuje się ,że dziewczyna jest głucha. Jak się z nią wcześniej poznał i porozumiewał, tego się musicie sami dowiedzieć.

                                             Czy warto przeczytać?

   Sądzę,że tak, chociaż komuś, ta książka, może się wydawać nudna ze względu na to, że jest o miłości i to w dodatku głuchej dziewczyny i że nie można tam wyczytać nic interesującego.

   Autorka w tej książce chce pokazać, na jakie grupy dzieli nastolatków i jakie mają poglądy na różne tematy. Prostym językiem, przybliża problemy i zachowania młodych ludzi w stosunku do innych osób.

   Czytając tę książkę , mogłam zobaczyć i uświadomić sobie, jak współczesna młodzież czyli moi rówieśnicy reagują na odmienne poglądy lub problemy innych ludzi. Dowiedziałam się też, jak wygląda życie niepełnosprawnej, w tym wypadku, głuchej osoby.
                                                    
                                           
                                                    Jak się czytało?

   Powieść czyta się bardzo szybko. Jest napisana prostym językiem. Rozwój akcji jest umiarkowany, co sprawia, że książka zaciekawia. Bardzo podobał mi się opis uczuć. 


                                                                       Polecam

   Polecam tę książkę , przede wszystkim dziewczynom, bo dzięki niej , można podążać tokiem myślenia płci przeciwnej oraz dowiedzieć się wiele na temat mężczyzn.

   To nie oznacza, że ta powieść nie jest dobra dla chłopaków. Każdemu człowiekowi daje dużo do myślenia.

   Jednak z romansu, też się można czegoś dowiedzieć i czegoś nauczyć.




   Ocena książki 10/10

                                                                   Paulina