piątek, 14 marca 2014

"To, co zostało" Jodie Picoult


Ta książka jest niesamowita. Uzależnia i nie odpuszcza. Z każdą , kolejną, przeczytaną stroną , zastanawiałam się - jak to się skończy?...

Myślę tu o wyborach i decyzjach Sage, jednej z głównych postaci tej opowieści. Staje ona, przed wielkim dylematem - zaprzyjaźniony staruszek, nauczyciel niemieckiego - Josef - prosi ją o rzecz niesłychaną ,a  mianowicie o...śmierć. 
Jest to dziwne, ale gdy doszłam do wątku, w którym opowiada Sage o swojej przeszłości, niesamowicie złej, zrozumiałam prośbę Josefa. Bowiem ten spokojny staruszek był podczas II wojny światowej oficerem SS i razem ze swoim bratem m.in w Oświęcimiu odpowiedzialny jest za tysiące śmierci.

Jaką decyzję podejmie Sage? Czy jej babcia, przesympatyczna Minka - która była więźniarką Auschwitz rozpozna w Josefie swojego oprawcę?

Odpowiedzi na te pytania - nie udzielę.

 Dodam jednak, że w tej niezwykłej opowieści znajdą dla siebie wielkie "coś" zwolennicy horrorów. Otóż Minka przez cała wojnę, jako młoda dziewczyna, pisała ...horror... Co więcej ... jednych z pierwszych słuchaczy i czytelników tej opowieści był esesman, brat Josefa.

Czy już czujecie smak tej niesamowitej powieści?

Zaręczam, że nie będziecie się mogli oderwać, tak mistrzowsko jest napisana.

Wielkie brawa dla Pani Picoult - udało jej się w niezwykły sposób, przybliżyć mi tragizm II wojny światowej,

Ocena może być tylko jedna : 10/10

                                                                                                                                                Struś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz