Jest to autentyczna historia Corinne, mieszkanki Szwajcarii, która wyszła za mąż za afrykańskiego Masaja.
Książka opowiada o trudach życia w Kenii, o rodzinie, wierzeniach, a także przesądach Kenijczyków.
Corinne poznała swojego przyszłego męża na wakacjach w Kenii, gdzie zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia i bez pamięci.
Postanowiła porzucić swoje dotychczasowe życie w Szwajcarii, by na nowo rozpocząć je w Kenii, u boku swojego ukochanego.
Dla jej rodziny i znajomych był to bardzo niedorzeczny pomysł, niestety nie byli w stanie odwieść jej od tego niecodziennego marzenia.
Corinne mieszkając przez cztery lata w Kenii, przeżyła wiele szczęśliwych, ale także kilka smutnych chwil.
Na całe szczęście, pod koniec trzeciego roku pobytu w Kenii, urodziła córkę, która wypełniła jej czas i pozwoliła zapomnieć o samotności oraz zniewagach za strony męża - Lketingi.
Gdy córka- Napirai - kończy rok, Corinne postanawia uciec z nią, aby nie musiała przechodzić tego, co większość dziewczynek w Afryce. Kobieta marzy o spokojnym dorastaniu córki, m.in. bez zmagania się się z głodem i ciężkimi chorobami zakaźnymi np.: malarią.
Moim zdaniem, jest to bardzo ciekawa, wciągająca i wzruszająca książka, która pokazuje kulturę Masajów.
Opowieść w bardzo ciekawy i wzruszający sposób pokazuje odczucia autorki do Afryki i do jej afrykańskiej rodziny.
Aniolik
Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.
Niestety brak wyobraźni oraz ślepe, bezmyślne, podążanie za zazwyczaj przemijającym uczuciem pozbawiło dziecko możliwości cieszenia się w swoim życiu obecnością i miłością taty, co prawdopodobnie negatywnie odbije się na przyszłości dziewczynki urodzonej w tym związku, jak to się zazwyczaj dzieje w rozbitych rodzinach :(
OdpowiedzUsuń