wtorek, 25 lutego 2014

"Iluzja", reż. Louis Leterrier


Hokus pokus, czary mary… Sztuka iluzji może wprawić człowieka w zdumienie. Magicy potrafią robić  niewiarygodne rzeczy przy użyciu 
np. zwykłych kart. 

Czwórka głównych bohaterów filmu, to utalentowani iluzjoniści. Jednak swoje umiejętności postanawiają wykorzystać w inny sposób. Pewnego dnia dostają kartę od tajemniczej organizacji „Oko”. Otrzymują od niej wskazówki i zakładają grupę o nazwie „Czterej Jeźdźcy”. Chcą zrobić coś spektakularnego, czego nikt jeszcze nie dokonał. 
Na swoim pokazie w Las Vegas obrabowują bank, który znajduje się na innym kontynencie (Paryż), a skradzione pieniądze rozdają publiczności. Sprawą zajmuje się FBI, lecz to tylko zabawa w kotka i myszkę.

Świetny pomysł na film, lecz niektórych sztuczek nie da się wytłumaczyć w logiczny sposób. Trzeba na nie przymknąć oko. To jest właśnie magia filmu. 

Długo zwlekałam, czy go oglądnąć, ale nie żałuję. Jest to kino na wysokim poziomie. Magiczne sztuczki nadają filmowi specyficzną atmosferę, ale obecne są również wątki pościgów i humorystyczne kwestie bohaterów. 

Jednak w tym wszystkim najbardziej intrygująca wydaję się fabuła. Nasuwa się pytanie: Po co to wszystko robią? Odpowiedź nie jest taka prosta, jak się z początku wydaje. 

Zgodnie z filmowym powiedzeniem „Im lepiej wszystko widzisz, tym łatwiej cię oszukać”.
Reżyser co chwilę nas zaskakuje, nigdy nie wiesz, kiedy wyciągnie królika z kapelusza. Ale do samego końca trzyma asa w rękawie.

Bardzo polecam.
Ocena: 9/10

                                                                                            Gabi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz