Hokus pokus, czary mary… Sztuka iluzji może wprawić
człowieka w zdumienie. Magicy potrafią robić niewiarygodne rzeczy przy użyciu
np. zwykłych
kart.
Czwórka głównych bohaterów filmu, to utalentowani iluzjoniści. Jednak swoje umiejętności postanawiają wykorzystać w inny sposób. Pewnego dnia dostają kartę od
tajemniczej organizacji „Oko”. Otrzymują od niej wskazówki i zakładają grupę o
nazwie „Czterej Jeźdźcy”. Chcą zrobić coś spektakularnego, czego nikt jeszcze
nie dokonał.
Na swoim pokazie w Las Vegas obrabowują bank, który znajduje się
na innym kontynencie (Paryż), a skradzione pieniądze rozdają publiczności.
Sprawą zajmuje się FBI, lecz to tylko zabawa w kotka i myszkę.
Świetny pomysł na film, lecz niektórych sztuczek nie da się
wytłumaczyć w logiczny sposób. Trzeba na nie przymknąć oko. To jest właśnie
magia filmu.
Długo zwlekałam, czy go oglądnąć, ale nie żałuję. Jest to kino na wysokim
poziomie. Magiczne sztuczki nadają filmowi specyficzną atmosferę, ale obecne są
również wątki pościgów i humorystyczne kwestie bohaterów.
Jednak w tym
wszystkim najbardziej intrygująca wydaję się fabuła. Nasuwa się pytanie: Po co
to wszystko robią? Odpowiedź nie jest taka prosta, jak się z początku wydaje.
Zgodnie z filmowym powiedzeniem „Im
lepiej wszystko widzisz, tym łatwiej cię oszukać”.
Reżyser co chwilę nas zaskakuje, nigdy nie wiesz, kiedy
wyciągnie królika z kapelusza. Ale do samego końca trzyma asa w rękawie.
Bardzo polecam.
Ocena: 9/10
Gabi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz