piątek, 17 kwietnia 2015

Uwaga! Ogłaszamy noc bibliotek


Zamiast zapadać w przedwczesny sen nocy letniej, dajcie się ponieść gorączce sobotniej nocy. 30 maja idźcie do najbliższej biblioteki, szkolnej lub publicznej, spotkacie tam ludzi, którzy będą razem czytać. Przynieście dobre książki, wymieniajcie się nimi, a jeśli łaska, zostawcie w bibliotece.

Według Umberta Eco kto czyta, żyje podwójnie. Dużo lepiej wyraziła to Sowa z "Kubusia Puchatka": "Każda nowa książka jest jak nowa podróż. Z niektórych nie chce ci się wracać do domu, a inne śnią ci się potem przez całe życie".

Jeżeli podróż, to zaczniemy od "Lokomotywy" Tuwima, której odjazd zaplanowaliśmy na godz. 19. "Stoi na stacji..." - usłyszymy z radiowej Jedynki, ale czytać będziemy wszyscy.

Zainspirowała nas Noc Muzeów, ale też szkoły, które w naszych akcjach często wybierają nocne czytanie. Bo noc jest magiczna (czy "Zaczarowana dorożka" mogłaby jeździć po Krakowie w dzień?). Jak to ujął uczeń z podstawówki w Starej Obrze, "jesteśmy dopiero w II klasie, nocleg w szkole był dla nas dużym przeżyciem". Im akurat czytali: radny Koźmina (w meloniku i ze sztucznymi wąsiskami), proboszcz parafii w Wałkowie, rodzice, dyrektorka i nauczycielki.

Trzeba szukać takich chwytów, bo mówiąc językiem Sowy, 58 proc. Polaków nie podróżuje wcale. Na pytanie: "Czy w ostatnich 12 miesiącach czytał pan/i w całości lub fragmencie albo przeglądał/ła jakieś książki?" odpowiedzieli oni: "Nie".

A może nie warto czytać? To dodamy coś od siebie. Warto szukać książki - patrzymy na stosik obok łóżka - Coetzee, Márai, Tokarczuk, Oz, Bator, Roth - przy której można przez chwilę coś z tego świata zrozumieć.

Dlatego zapraszamy do włączenia się w Noc Bibliotek - 30 maja od godz. 18 do ostatniego czytelnika - wszystkie biblioteki. Zadbajcie, by wspólne czytanie i dla dzieci, i dla dorosłych miało nastrój, oprawę, jakąś zachętę.

Noc jest szansą na realizację waszych pomysłów. Może zaprosicie pisarkę, aktora, sportowca żeby przyciągnąć ludzi? Spróbujemy wam w tym pomóc.

Do współpracy zapraszamy też wydawnictwa, inne media i instytucje. I osoby publiczne, które chciałyby poczytać innym. 

Więcej na: www.nocbibliotek.org.

(info:wyborcza.pl,
Alicja Pacewicz, Piotr Pacewicz)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz