sobota, 19 czerwca 2021

Sportowi wojownicy

 



Kiedy moja koleżanka zobaczyła tę książkę skomentowała : "Ja bym tego nie przeczytała".

Dla niej futbol, to tylko mecze i wyniki.
Dla wielbicieli piłki nożnej, to dużo więcej, ale przede wszystkim liczą się zawodnicy.
Dlatego widząc ten tytuł nie zawahałam się ani przez chwilę. Futbol francuski oraz nazwiska MBappe i Zidana działały na mnie jak magnesy.
Dzięki autorowi, Matthew Spiro, który jest komentatorem i dziennikarzem współpracującym z BBC, UEFA.com, The Times oraz The Guardian nie rozczarowałam się.
Jako ekspert w dziedzinie francuskiej piłki nożnej Spiro nie ograniczył się w książce tylko do wyników sportowych. Na pierwszym, najważniejszym miejscu postawił zawodnika, człowieka z zaletami, nie kryjącego wad i słabości. Pokazał piłkarzy jako jednostki z krwi i kości. Starał się wytłumaczyć i wskazać korzenie wzrastających futbolowych geniuszy.
Świetnie opisał fenomen MBappe, wybitnego napastnika, którego w wieku 19 lat okrzyknięto
bestią i petardą na boisku. Znał swoje zalety, wiedział co chce osiągnąć, był ambitny. Został także symbolem kogoś z ubogiej dzielnicy północno- wschodniego Paryża, kto wszedł na szczyt i nie zapomniał o swoim pochodzeniu, a także nie zatracił się w sukcesie. Otrzymał przydomek przywódcy nowego pokolenia.
Oto co powiedział ten piłkarz w wywiadzie dla The Times:
"Zarabiam dość pieniędzy, mnóstwo pieniędzy. Uważam, że należy pomagać tym, którzy są w potrzebie. Wielu ludzi cierpi, choruje. Dla mnie wyciągnięcie pomocnej dłoni nie jest wielkim wysiłkiem. To nie zmieni mojego życia, ale może zmienić ich życie."
Bardzo dobrze czyta się też rozdziały poświęcone francuskiej drużynie narodowej. Podpatrujemy ich profesjonalizm i ciężką pracę, która zaowocowała transferami do czterech ważnych lig europejskich.

To, co zapamiętam z tej książki to także trudne fragmenty dotyczące sytuacji w biednych dzielnicach Paryża, gdzie rośnie bezrobocie i liczba popełnianych przestępstw. Autor pochylił si nad problemem rasizmu oraz odkrył, że o wielu sytuacjach w podparyskiej dzielnicy Bonda milczą francuskie gazety, problemy zamiatając pod dywan.

Trwa Euro. Myślę, że to fantastyczny czas nie tylko na oglądanie i przeżywanie meczów, ale i na sięgnięcie po tę książkę.
I tylko z tyłu mojej głowy zakiełkowała myśl, czy kiedykolwiek będziemy w stanie stworzyć w Polsce taką drużynę piłkarską jak Francuzi?
Czy w naszym zespole mamy szansę na elokwentnych, sympatycznych, wybitnych zawodników, takich jak Zidane czy MBappe?

Miłośnicy futbolu- ta książka, to pozycja obowiązkowa!

Ocena: 10/10 

Wydawnictwu Znak dziękuję za egzemplarz recenzencki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz