Herbata z panią Rowling
Robert Gamble, założyciel wydawnictwa Media Rodzina, opowiedział, jak doszło do zakupu praw autorskich do cyklu o Harrym Potterze.
Robert Gamble, założyciel wydawnictwa Media Rodzina, opowiedział, jak doszło do zakupu praw autorskich do cyklu o Harrym Potterze.
W wywiadzie udzielonym Annie Lewandowskiej i zamieszczonym w „Gazecie Wyborczej” z 17 grudnia, wspominał: „jeździłem do Edynburga, bo studiował tam mój syn. W okolicy miałem znajomą anglikańską pastor. Odwiedziłem ją kiedyś i powiedziałem, że złożyłem ofertę i czekam na odpowiedź agenta pani Joanne Rowling. Wiedziałem, że o książkę ubiega się już inne polskie wydawnictwo i nie sądziłem, że nam się uda. A pani pastor mówi, że Joanne Rowling akurat jest jej parafianką i w niedzielę po mszy przychodzi na herbatkę”. W kolejną niedzielę Robert Gamble pił więc herbatę z autorką słynnego cyklu. I sprawa potoczyła się już pozytywnie: „nasza oferta finansowa na pewno nie zrobiła na niej wielkiego wrażenia – choć dla nas to i tak były wielkie pieniądze – ale wrażenie zrobił na niej nasz entuzjazm. Już po wydaniu książki pojechaliśmy całym wydawnictwem do Edynburga na premierę filmową. Po premierze znowu piliśmy na plebanii herbatę z panią Rowling”, mówił Robert Gamble.
W tym wywiadzie przekazał też więcej szczegółów ze swojego życia. Pochodzi z rodziny, która stworzyła koncern „Procter & Gamble”. Urodził się „jeszcze przed II wojną światową w Filadelfii”. Kiedy miał rok rodzina przeprowadziła się do Bostonu. Najpierw studiował literaturę angielską na Harvardzie, a po studiach służył 2,5 roku w marynarce. Po powrocie z wojska rozpoczął studia teologiczne w seminarium Kościoła episkopalnego czyli Kościoła anglikańskiego w USA. Do pierwszej parafii trafił w Grinnell w stanie Iowa. Był proboszczem i kapelanem dla studentów tamtejszego college’u. Potem od 1980 do1992 roku był kapelanem szpitala w Bostonie. Do Polski po raz pierwszy przyjechał w 1958 roku w czasie studiów na Harvardzie z organizacją The Experiment in International Living, która „stawiała sobie za cel budowanie mostów miedzy narodami” na zaproszenie Zrzeszenia Studentów Polskich. „Traktowałem ten wyjazd jako egzotyczne wakacje za żelazną kurtyną”, wspomina Robert Gamble. „W Poznaniu zostałem aresztowany i zatrzymany na 1,5 godziny za to, że ośmieliłem się sfotografować siedzibę Urzędu Bezpieczeństwa”, dodaje. W 1965 roku przyjechał z tą samą organizacją ponownie do Polski, tym razem do Krakowa i poznał Anetę, a w trakcie kolejnego przyjazdu wziął z nią ślub. „Nadal byłem pastorem. Urodził nam się syn. Ale nasze małżeństwo nie przetrwało, jesteśmy po rozwodzie”, przyznaje.
Wspomina też: „kiedy w stanie wojennym do Bostonu przyjeżdżali Polacy, pomagałem in znaleźć mieszkanie, załatwić sprawy urzędowe, bo nie znali języka”. Gdy przeczytał, że podatki z alkoholu są drugim co do wielkości źródłem przychodów komunistycznego rządu w Polsce, zrozumiał, że „z komunizmem trzeba walczyć trzeźwością”. Przez znajomych nawiązał kontakt z grupa AA w Poznaniu i zaprosił polskich terapeutów na szkolenia do Ameryki.
W tym wywiadzie przekazał też więcej szczegółów ze swojego życia. Pochodzi z rodziny, która stworzyła koncern „Procter & Gamble”. Urodził się „jeszcze przed II wojną światową w Filadelfii”. Kiedy miał rok rodzina przeprowadziła się do Bostonu. Najpierw studiował literaturę angielską na Harvardzie, a po studiach służył 2,5 roku w marynarce. Po powrocie z wojska rozpoczął studia teologiczne w seminarium Kościoła episkopalnego czyli Kościoła anglikańskiego w USA. Do pierwszej parafii trafił w Grinnell w stanie Iowa. Był proboszczem i kapelanem dla studentów tamtejszego college’u. Potem od 1980 do1992 roku był kapelanem szpitala w Bostonie. Do Polski po raz pierwszy przyjechał w 1958 roku w czasie studiów na Harvardzie z organizacją The Experiment in International Living, która „stawiała sobie za cel budowanie mostów miedzy narodami” na zaproszenie Zrzeszenia Studentów Polskich. „Traktowałem ten wyjazd jako egzotyczne wakacje za żelazną kurtyną”, wspomina Robert Gamble. „W Poznaniu zostałem aresztowany i zatrzymany na 1,5 godziny za to, że ośmieliłem się sfotografować siedzibę Urzędu Bezpieczeństwa”, dodaje. W 1965 roku przyjechał z tą samą organizacją ponownie do Polski, tym razem do Krakowa i poznał Anetę, a w trakcie kolejnego przyjazdu wziął z nią ślub. „Nadal byłem pastorem. Urodził nam się syn. Ale nasze małżeństwo nie przetrwało, jesteśmy po rozwodzie”, przyznaje.
Wspomina też: „kiedy w stanie wojennym do Bostonu przyjeżdżali Polacy, pomagałem in znaleźć mieszkanie, załatwić sprawy urzędowe, bo nie znali języka”. Gdy przeczytał, że podatki z alkoholu są drugim co do wielkości źródłem przychodów komunistycznego rządu w Polsce, zrozumiał, że „z komunizmem trzeba walczyć trzeźwością”. Przez znajomych nawiązał kontakt z grupa AA w Poznaniu i zaprosił polskich terapeutów na szkolenia do Ameryki.
Po raz kolejny przyjechał w 1992 roku. „Czułem misję, aby wydać po polsku książkę Adele Faber i Elaine Mazlish ‘Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły’, która pomogła mi jako ojcu. Z Wydawnictwa Poznańskiego przechwyciłem wybitnego redaktora Bronisława Kledzika i z jego pomocą wydałem za własne pieniądze książkę, nie myśląc o wydawnictwie jako biznesie, tylko o chwilowym projekcie. To był plan misyjny”, opowiadał dalej. Książka wkrótce stała się bestsellerem. Kiedy wizyty w Polsce stały się regularne, Robert Gamble wynajął pokój w salezjańskim domu parafialnym na Winogradach w Poznaniu. Potem kupił cały budynek i od tego czasu jest tam siedziba wydawnictwa. Jednocześnie rozwijał w Poznaniu projekt Radia Obywatelskiego, którego hasło brzmiało: „Radio, które słucha ciebie”, a siedzibę miało w dwóch pokojach w Zakładach Cegielskiego. Działało do 1998 roku, kiedy przestał je finansować. Do 2014 roku Robert Gamble był też proboszczem parafii anglikańskiej w Warszawie, do której raz na tydzień, przez siedem lat, dojeżdżał pociągiem z Poznania.
Bronisław Kledzik został dyrektorem i redaktorem naczelnym wydawnictwa, które przyjęło ostatecznie nazwę Media Rodzina i w dorobku którego jest tysiąc tytułów, jakie ukazały się w nakładzie ponad 20 mln egz. Prezesem zarządu jest Robert Gamble, w skład zarządu wchodzą: Joanna Nowakowska, Justyna Kardasz i Bronisław Kledzik.
Bronisław Kledzik został dyrektorem i redaktorem naczelnym wydawnictwa, które przyjęło ostatecznie nazwę Media Rodzina i w dorobku którego jest tysiąc tytułów, jakie ukazały się w nakładzie ponad 20 mln egz. Prezesem zarządu jest Robert Gamble, w skład zarządu wchodzą: Joanna Nowakowska, Justyna Kardasz i Bronisław Kledzik.
Jako trzy tytuły, które przyniosły największe przychody wydawnictwu, Robert Gamble wymienił: cykl o Harrym Potterze, poradnik „Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły” oraz „Opowieści z Narnii”. Z polskich tytułów największym sukcesem jest dziecięca seria Anity Głowińskiej i Kici Koci. Duża popularnością cieszy się też seria „Pan Kuleczka” Wojciecha Widłaka, a z pozycji zagranicznych wznowienia „Pinokia”, baśnie braci Grimm i baśnie Andersena w nowym tłumaczeniu Bogusławy Sochańskiej. Sukces przyniosły też poradniki psychologiczne jak „Inteligencja emocjonalna” czy „Pułapki myślenia”.
Foto, info: Media Rodzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz