Na skandynawskich listach bestsellerów
walczy o pierwsze miejsca z Jo Nesbø! Zwany „duńskim dynamitem” Michael Katz Krefeld określa powieści kolegów po fachu jako „latte”, sam pisze „kryminały espresso” – mocne, stawiające na nogi, bez zbędnych opisów,
z minimalną ilością wody.
Wykreowanego przez niego bohatera, byłego policjanta, brutalnie doświadczonego
przez życie prywatnego detektywa, Thomasa „Ravna” Ravnsholdta zdążyli już
pokochać także polscy czytelnicy. W Wykolejonym ratował Maszę z rąk słowiańskiej mafii i szwedzkich stręczycieli. W Zaginionym podążał śladem oskarżonego o kradzież księgowego Mogensa aż do
Berlina, by odkryć, że Stasi wciąż działa.
W Sekcie (premiera 3 listopada) przyjdzie mu się zmierzyć z bezwzględnym przywódcą Wybrańców Boga…
Brak przegadania, którym grzeszyli
nawet Nesbø i Larsson, dosadny język i zręczność w r
ównoległym prowadzeniu wątków - to
czyni z powieści Krefelda naprawdę
mocną lekturę.
Juliusz Kurkiewicz,
„Gazeta Wyborcza”
To powieść dużego kalibruAneta Lipska,Hatak.pl
Wykolejony ma wszystko, co powinien mieć dobry kryminał: wyrazistego bohatera, czarne charaktery i skomplikowaną, mroczną intrygę.
Za każdym razem, gdy widziałam, że przenosimy się do Berlina ’89 czułam dreszcze. To, co tam się działo; Stasi, prześladowanie, obsesja… Po prostu majstersztyk.
Wykolejony był świetnym kryminałem, Zaginionypodnosi poprzeczkę jeszcze wyżej.
Bardzo dobry kryminał, z intrygą rozwijającą się ze strony na stronę. Chłodno, wyrafinowanie i wciągająco o okrucieństwie, kompleksach i dramatach ludzkich.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz