Wszyscy już chyba wiecie od innych recenzentów, iż najtrudniej jest
zacząć. Początki nigdy nie bywały łatwe z powodu na ilość przeróżnych
opcji, lecz prędzej, czy później musimy dokonać wyboru jak to zrobić -
bez tego nie byłoby niczego.
Myślę, że poszłam drogą na skróty, ale jest
jeden plus, bo ta droga jest moja - moja i niczyja inna.
„Tropiciel” – jak zgaduje jest to druga część serii „Zapomnianej Księgi”
(czyli kontynuacja „Strażnika”) napisana przez Paulinę Hendel o której
swoją drogą mało wiem, ponieważ... wyjątkowo tutaj nie znalazłam
żadnej istotnej informacji, oprócz tego, że jest ona kobietą i absolwentką
filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim.
Po pierwsze: nie tego się spodziewałam po tej książce – nie, nie, nie, no,
nein, niet, 不(...), ale nie była zła i to podkreślam – była nawet całkiem
dobra. Gdybym wiedziała czego się spodziewać pewnie byłaby epicka.
Akcja głównie toczy się w Polsce, co jest miłą odmianą. Podoba mi
się również fabuła, która (dum, dum, dum, uwaga, bo to nowość w
dzisiejszych dziełach literackich) jest naprawdę oryginalna, jak na ten
gatunek.
Ogólnie temat postapokalipsy jest bardzo ciekawy – niestety
w większości ksiąg, filmów, czy seriali jest powtarzany w kółko ten sam
schemat dający nam do zrozumienia, że wszystkie możliwe źródła
ciekawych historii już się wyczerpały, a tutaj... tutaj naprawdę coś jest
innego i właśnie to mnie zaskoczyło. Oczekiwałam czegoś innego, czegoś
zwyczajnego (stary schemat: normalne życie -> „bum” -> pełno zombie w
jedną noc -> ktoś umiera -> koniec) - to do tego byłam przygotowana, to
tego się spodziewałam.
Napiszę tu szczerze; ta książka jest inna i za to ją lubię (żeby nie
powiedzieć „kocham”). Wiecie, i tak znajdę tam trochę minusów, ale
plusy znacznie przeważają (co jest chyba niespotykane w książkach
które recenzowałam do tej pory).
Daje tej książce 8/10 za oryginalność i styl.
Klaudia
Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.
Ale super! :)
OdpowiedzUsuńPo opisie książki, jaki przedstawiłaś, nie wydaje mi się, by ta książka była w moim guście, ale mimo to, bardzo ciekawie czytało mi się Twoją recenzję! Czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńMi się drugi tom podobał. Wiele wątków mi się bardzo podobało, gdyż zostały wytłumaczone niektóre niejasności z pierwszego tomu. Autorka zostawiła też pole do użycia własnej czytelniczej wyobraźni odbiorców. Uwielbiam całą serię.
OdpowiedzUsuń