Książka zaciekawiła mnie już od zdjęcia autorki na "skrzydełku". Która kobieta przyznaje się do wieku, a co dopiero do wagi?
A tutaj proszę metryczka- jak się patrzy i zdjęcie pięknej dziewczyny, która podaje nam czytelnikom nawet nr buta oraz obwód nadgarstka(sic!)
Ale wracając do "Polichromii"- najpierw zmierzyłam się z definicją. No bo niby czułam przez skórę, że to coś związanego ze sztuką, ale dokładnie nie wiedziałam co... Potem już mogłam, razem z bohaterami zobaczyć ją w Katedrze Gnieźnieńskiej.
W powieści poddałam się urokowi Poznania - oj warto, warto. Zupełnie inny obraz tego miasta niż np. w powieściach p. Musierowicz.
Ale przede wszystkim przekonał mnie do rozwiązywania zagadki morderstw duet: Maciej i Magda.
On - policjant-detektyw - zagubiony, bardzo wpływowy i pomimo wieku( 40 l.) wciąż "pod pantoflem" mamy. Ona: jego przyjaciółka - niezwykle kobieca, erudytka rozwiązująca maksymy łacińskie pozostawione na miejscu zbrodni.
Wszystko to polecam, myślę że powrócę do innych tytułów napisanych przez p. Jodełkę.
Dodam, że "Polichromia" zdobyła tytuł najlepszej polskiej powieści sensacyjnej 2009 r.- Nagrodę Wielkiego Kalibru.
Ocena: 8/10 Magda
Dziękujemy wyd. Świat Książki za przekazanie tego tytułu.
Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz