czwartek, 30 października 2014

Święto Książki w Krakowie

18 Targi książki już za nami. 
Jedni się z tego powodu smucą , inni cieszą. 

My mieliśmy mieszane uczucia patrząc na kłopoty "wszelkiej maści", które stały się udziałem organizatorów całego przedsięwzięcia.

Naszym zdaniem nowa, ogromna hala EXPO, to nie mógł być jedyny wymóg - do osiągnięcia sukcesu.

Na szczęście na  naszych współpracowników, możemy liczyć ZAWSZE - nawet w targowej zawierusze - dlatego rekomendacyjne spotkania ze specjalistami od promocji uważamy za nadzwyczaj udane.

Oto fotorelacja z naszych wizyt:

Stoisko wyd. Literatura
Stoisko wyd. Sine Qua Non
Stoisko wyd. Media Rodzina
Stoisko wyd. Nasza Księgarnia
Stoisko wyd. Galeria książki
Stoisko wyd. Sonia Draga


Dziękujemy pięknie za wszystkie spotkania i do zobaczenia za rok!!!

blogerzy Rekomendacji 39


"Archiwum Herosów" Rick Riordan






Percy Jackson i bogowie olimpijscy, to moja ulubiona seria, dlatego chciałem poznać tajemnicę książki pt.: "Archiwum Herosów" Ricka Riordana, która wpadła w moje ręce na Targach Książki w Krakowie.

Zaintrygował mnie znak widoczny na okładce, ni to miecz, ni to trójząb. Domyślałem się , że to atrybut Posejdona, ale chciałem mieć pewność więc sięgnąłem po ten tytuł. "Archiwum Herosów", to relacja z trzech najbardziej niebezpiecznych przygód Percy'ego Jacksona.

Oprócz tego w książce znajdują się wywiady z niektórymi bohaterami sagi, krzyżówki, zagadki logiczne raz bardzo przydatne informacje o bogach olimpijskich.
Uważam, że książka warta jest przeczytania ponieważ intryguje i zachęca do poznania greckiej mitologii.

"Archiwum Herosów", to jedna z najciekawszych książek jakie przeczytałem.
Polecam Wam ten tytuł, gdyż moim zdaniem nie ma nic bardziej interesującego niż  fantastyczne przygody i intrygi Percy'ego Jacksona.

Oceniam tę książkę bardzo wysoko, w skali 1-10 przyznaję 9 pkt.

Michał 




wtorek, 28 października 2014

"Kroniki krwi.Serce w plomieniach" Richelle Mead


Sydney jeszcze do niedawna nie wiedziała, czy powinna zaufać alchemikom, czy raczej własnym uczuciom. Podjęła jednak decyzję, która zdumiała ją samą. Po dokonaniu tego wyboru, nic nie staje się łatwiejsze, wręcz przeciwnie.
Gdy przyjeżdża Zoe, siostra dziewczyny, Sydney wątpi, czy utrzyma swoje sprawy w tajemnicy, zwłaszcza, że bardzo potrzebuje przyjaźni.

CZY ZDOŁA SIĘ SKUPIĆ NA DOSKONALENIU MAGICZNYCH UMIEJĘTNOŚCI, SKORO JEJ ŻYCIEM RZĄDZĄ NAMIĘTNOŚCI I PRAGNIENIE ZEMSTY?

Podjęłam decyzje o napisaniu tej recenzji, więc nie pozostało mi nic innego, jak ją stworzyć; nawet jeśli książka byłaby okropna.
Uwaga!
Na szczęście nie była, ale szczerze mówiąc - - nie "powaliła" mnie. Może jest to spowodowane tym, że nie czytałam wszystkich części; mam za sobą tom pierwszy oraz czwarty( aczkolwiek "Delirium" też nie przeczytałam, tak jak powinnam, a trylogie uwielbiam. Zdarza się ...)
Zachęciła mnie autorka, Richelle Mead, którą niegdyś pochwalili moi znajomi.

Co do stylu - nie mam o co się przyczepić. Książkę czyta się szybko, to jest plus. autorka nie używa, tak zwanych, "zapychaczy". Wykreowała Sydney na silną kobietę, która stawała się odważniejsza z rozdziału na kolejny rozdział.

Teraz was może zaskoczę: uwielbiam irytujących gości w książkach, ale na Adrianie, w tej części się zawiodłam. pan Ivashkov przeobraził nam się w drugiego Edwarda Cullena! W pierwszym tomie Kronik krwi strzelał zabawnymi tekstami, jak z bicza... Tutaj ... troszkę mi tego brakowało, ale nie zrażajcie się ! Było w prządku!
Przejdźmy do opowieści. Książka przedstawia nam historię dziewczyny - Sydney, która jest alchemiczką i współpracuje z wampirami.
Ciekawie, prawda?
Byłoby, gdyby nie składało się z samych pocałunków głównych bohaterów. sama lubię romanse w książce, ale co za dużo, to... niezdrowo. No, błagam. To przysłaniało akcję, która jednak tam była! Na szczęście, nie zniknęło nam z oczu, opanowywanie umiejętności przez Sydney.
Jednak, nawet, gdybym chciała napisać tu, że mi się nie podobało - nie mogę tego zrobić, bo byłaby to nieprawda..
Jest jeszcze jedna rzecz... zakończenie. Niby takie banalne, a jednak mi sie spodobało. Może kiedyś się przekonam do przeczytania całej serii Kronik krwi, a nawet lepiej. Zacznę od Akademii wampirów.

Polecam Wam przeczytać tę książkę i wyrobić sobie własne zdanie. Jednym się spodoba, drugim mniej, a trzecim wcale, ale o gustach się nie dyskutuje. 
Możliwe, że ja już wyrosłam z opowieści o krwiopijcach.  

Ocena: 6/10                                                                      ~Kira

Dziękujemy wydawnictwu nasza księgarnia za przekazanie książki.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.










poniedziałek, 27 października 2014

"Zapomniana księga: Strażnik" Paulina Hendel


Wyobraźcie sobie, że potwory znane z polskich ludowych opowieści - istnieją; tylko wypłoszyła je cywilizacja. One były tam cały czas i teraz nadeszła chwila by wyjść z ukrycia. 

Ataki terrorystyczne, w każdym większym mieście na świecie, rozpoczęły apokalipsę.
Impuls elektromagnetyczny niszczy wszelką elektronikę. USA, Korea północna i inne wielkie mocarstwa ślą na siebie głowice nuklearne, a w dodatku zaczyna się rozprzestrzeniać zabójczy siew grypy.
W takim  świecie, siedem lat po wojnie, musi się odnaleźć, 24-letni Hubert, który dostał amnezji i nie pamięta niczego od początku wojny.

Książka w klimacie post apokaliptycznym, w której jest wreszcie coś nowego - nie mutanty czy zombie lecz demony: strzygi, mamuny, lesze i wiele innych. 

Powieść niesamowicie wciąga. Przeczytałem ją w jedną noc ponieważ nie mogłem się oderwać...

Serdecznie polecam!!!


Ocena: 10/10                                                                           Janek


PS. Recenzja 2 cz. "Zapomnianej księgi" tutaj: http://rekomendacja39.blogspot.com/2014/10/zapomniana-ksiega-tropiciel-paulina.html


Dziękujemy serdecznie wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.








"Miasto 44" reż. Jan Komasa



„Will You still love me when I’m no longer young and beautiful?”*



Nadszedł w końcu czas, ażeby zrecenzować sławny już wśród młodzieży film – „Miasto 44”. Film dość łatwy do materiału na recenzję, gdyż można się w nim doszukać wielu zalet, jak i błędów.

Widać, że Jan Komasa, reżyser „Miasta 44” od początku pragnął
stworzyć arcydzieło, godne konkurować z takim tytułem jak „The
Great Gatsby” („Wielki Gatsby”) Baza Luhrmanna i może by mu się to udało, gdyby... nie przedobrzył.

Komasa zapomniał o tym, iż „Wielki Gatsby” właśnie musiał być naszpikowany fikuśnymi efektami, a w filmie wojennym, to nie za dobrze wygląda. To tak, jakby wrzucić do serii edukacyjnych wieczorynek, takich jak „Świnka Peppa”, kilka czołgów, wybuchów, zwolnionego tempa, a przy myciu zębów Peppy, elementy horroru.

„Miasto 44” naprawdę miało potencjał, zarówno pomysłowy, jak
i budżetowy (którym Jan Komasa postanowił się, jak na ironię, pochwalić zanim film się zaczął; pisząc ile to ton gruzu zostało zużyte – przy czym jeden z ośmiu napisów, był na ekranie przez trzydzieści sekund),jednak został on zmarnowany, nawet jeśli reżyser chciał jak najlepiej.

Scenariusz... no cóż, trzeba przyznać, że różnił się od innych i to jest ten plus, a aktorzy dobrani byli raczej do swych ról przypadkowo i „byle, żeby byli” – można było lepiej.

Został mi jeszcze klimat do opisania i muszę przyznać, że to co czułam na pewno nie było klimatem drugiej wojny światowej - zwłaszcza,kiedy film narzucał niepotrzebnie zwolnione tempo - na przykład przy „stosunku dwojga bohaterów” (który swoją drogą, nie był za bardzo na miejscu, kiedy niedaleko płonęły budynki,
a jedna z postaci była w związku).

Sądzę jednak, że film nie jest aż tak makabrycznie zły, ze względu na podkład muzyczny i ten plus, o którym wspomniałam wcześniej.

Mimo to, nie powinien być uważany za wybitny popis polskiego kina, bo nim nie jest i raczej nie powinien być.



Moja ocena Miasta 44 to 3/10                                                                                                                                     Klaudia

* - cytat z piosenki „Young And Beautiful”, która była uważana za
ikonę „The Great Gatsby”, lecz o dziwo, pojawiła się również w trailerze filmu „Miasto 44”.


piątek, 24 października 2014

Spotkanie z Kamilem Janickim na Targach Książki w Krakowie

Zapraszamy  podczas  18. Międzynarodowych Targów Książki w Krakowie na stoisko Wydawnictwa Znak  C30,
gdzie 25 października o godz. 10:00
odbędzie się spotkanie z 
Kamilem Janickim 

 historykiem, publicystą, redaktorem naczelnym portalu Ciekawostkihistoryczne.pl
autorem  książek w bestsellerowej serii Prawdziwe Historie
(„Pierwsze damy II Rzeczpospolitej” i „Upadłe damy II Rzeczpospolitej”).



Na spotkaniu będzie możliwość zakupienia na tydzień przed premierą najnowszej książki Kamila Janickiego,


oraz poprzednich pozycji autora – „Pierwsze damy II Rzeczpospolitej” i „Upadłe damy II Rzeczpospolitej” .


Serdecznie zapraszamy na spotkanie!

                                                           ( info: wyd. Znak)

środa, 22 października 2014

Spotkanie z Magdaleną Tulli w Warszawie

Jest nam niezwykle miło poinformować o spotkaniu autorskim 
 z Magdaleną Tulli
podczas którego zostanie omówiona jej najnowsza książka "SZUM".



Spotkanie odbędzie się już 28 października (wtorek), o godzinie 18.00,
 w księgarni MATRAS, Al. Solidarności 113, Warszawa. 

Rozmowę z Magdaleną Tulli poprowadzi Michał Nogaś, dziennikarz Trójki Polskiego Radia.

                                           ( źródło: wyd. Znak)

wtorek, 21 października 2014

Spotkanie z Jackiem Hugo-Baderem w Klubie Kuźnia

fot.B.Piechowicz ( Rekomendacja 39)

20 X 2014 w klubie Kuźnia odbyło się spotkanie z pisarzem i dziennikarzem, autorem bestselerowej książki pt."Powrót na Broad Peak. Długi film o miłości", która ukazała się w wydawnictwie ZNAK.
Rozmowę prowadził dziennikarz Gazety Wyborczej Bartłomiej Kuraś.

fot.B.Piechowicz ( Rekomendacja 39)

Uczestnikami przedsięwzięcia były osoby autentycznie zainteresowane tematyką wspinaczek wysokogórskich, w tym recenzenci Rekomendacji 39.
Z sali padały trudne pytania, na które autor odpowiadał w sposób bardzo charakterystyczny i spontaniczny. Dowiedzieliśmy się m.in.,że "reportaż, to przekład z rzeczywistości", czasami bardzo niewdzięczny i ogromnie wymagający ..."
Natomiast wyprawy w wysokie góry p. Hugo-Baden porównał do współczesnych walk gladiatorów.

fot.B.Piechowicz ( Rekomendacja 39)

Podczas ponad dwugodzinnej rozmowy z czytelnikami autor opowiedział m.in. jak trudno było mu napisać książkę "Powrót na Broad Peak".
 Interesujące były wspomnienia dotyczące szczegółów znalezienia się p. Hugo-Badena w grupie powracającej  na szczyt Broad Peak, w  wyprawie poszukującej ciał, tragicznie zmarłych himalaistów. 
Niezwykłym doświadczeniem było dla pisarza także spotkanie z rodzinami ofiar wyprawy; podkreślił, jak tragiczne wydarzenia wpłynęły na decyzję m.in. o tym ,że na dzień dzisiejszy "Długi film o miłości" nie powstanie.

Dla nas młodych czytelników fascynujące były opowieści o świecie himalaistów i wspomnienia autora ze spotkań z takimi osobami jak m.in. Krzysztof Wielicki. 

Moim zdaniem, jeśli ktoś zainteresowany tematyką górską nie przeczytał jeszcze "Powrotu na Broad Peak", to po tym spotkaniu sięgnie po tę książkę na 200%.

Cieszę się, że mogłem w takim przedsięwzięciu uczestniczyć i spotkać się z tak intrygującym pisarzem i dziennikarzem.

Wydarzenie zakończyła sesja autografów. Autor chętnie zadedykował swoją najnowszą książkę - nam, młodym czytelnikom Gimnazjum nr 39.



fot.B.Piechowicz ( Rekomendacja 39)

Dziękujemy!

                                                          Czytelnik Bloga

poniedziałek, 20 października 2014

"Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak" - Jacek Hugo-Bader




Po wyjeździe w Tatry znowu zacząłem zastanawiać się nad sensem wspinania. 

Kiedy w poniedziałek przyszedłem do szkoły, dowiedziałem się ze wydawnictwo Znak przysłało nam książkę pt.:"Długi film o miłości" Jacka Hugo-Badera. 

Historia ta poruszyła mnie do łez. Barwna, ciekawie napisana opowieść z pasją pochłonęła mnie na całe dnie. 

Wszystko zaczyna się od organizowania przez Jacka Berbekę wyprawy poszukiwawczej, mającej na celu znalezienie dwójki zmarłych, po zimowym wejściu na Broad Peak, himalaistów. 

Autor postanawia przybliżyć nam sylwetki bohaterów. Następnie udajemy się z nim na wyprawę w Karakorum. Tam wspólnie z grupą himalaistów walczymy o życie i przeżywamy niesamowitą przygodę. 

Lektura odpowiada na dużo nurtujących współczesnych wspinaczy pytań i jest naprawdę godna polecenia nie tylko miłośnikom tego "szalonego" sportu, jakim jest wspinaczka zimą w najtrudniejszych górach świata.

 Jacek Hugo-Bader posiada nietuzinkowy i oryginalny styl pisania. Ukazując pozornie nieistotne, biorąc pod uwagę całość tekstu, lecz jednak ciekawe  anegdoty, oddał klimat wyprawy takim jaki jest, nie ukrywając niczego.

 Jestem naprawdę zadowolony, że sięgnąłem po ten tytuł i szczerze polecam go wszystkim czytelnikom.


Ocena: 9,5/10                                                                         Michał


Dziękujemy wydawnictwu Znak za przekazanie książki.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.



czwartek, 16 października 2014

"Zapomniana Księga: Tropiciel" - Paulina Hendel


Wszyscy już chyba wiecie od innych recenzentów, iż najtrudniej jest 

zacząć. Początki nigdy nie bywały łatwe z powodu na ilość przeróżnych 

opcji, lecz prędzej, czy później musimy dokonać wyboru jak to zrobić - 

bez tego nie byłoby niczego. 

Myślę, że poszłam drogą na skróty, ale jest 

jeden plus, bo ta droga jest moja - moja i niczyja inna.


„Tropiciel” – jak zgaduje jest to druga część serii „Zapomnianej Księgi” 

(czyli kontynuacja „Strażnika”) napisana przez Paulinę Hendel o której 

swoją drogą mało wiem, ponieważ... wyjątkowo tutaj nie znalazłam 

żadnej istotnej informacji, oprócz tego, że jest ona kobietą i absolwentką 

filologii angielskiej na Uniwersytecie Gdańskim.

Po pierwsze: nie tego się spodziewałam po tej książce – nie, nie, nie, no, 

nein, niet, 不(...), ale nie była zła i to podkreślam – była nawet całkiem 

dobra. Gdybym wiedziała czego się spodziewać pewnie byłaby epicka. 

Akcja głównie toczy się w Polsce, co jest miłą odmianą. Podoba mi 

się również fabuła, która (dum, dum, dum, uwaga, bo to nowość w 

dzisiejszych dziełach literackich) jest naprawdę oryginalna, jak na ten 

gatunek. 

Ogólnie temat postapokalipsy jest bardzo ciekawy – niestety 

w większości ksiąg, filmów, czy seriali jest powtarzany w kółko ten sam 

schemat dający nam do zrozumienia, że wszystkie możliwe źródła 

ciekawych historii już się wyczerpały, a tutaj... tutaj naprawdę coś jest 

innego i właśnie to mnie zaskoczyło. Oczekiwałam czegoś innego, czegoś 

zwyczajnego (stary schemat: normalne życie -> „bum” -> pełno zombie w 

jedną noc -> ktoś umiera -> koniec) - to do tego byłam przygotowana, to 

tego się spodziewałam. 

Napiszę tu szczerze; ta książka jest inna i za to ją lubię (żeby nie 

powiedzieć „kocham”). Wiecie, i tak znajdę tam trochę minusów, ale 

plusy znacznie przeważają (co jest chyba niespotykane w książkach 

które recenzowałam do tej pory). 

Daje tej książce 8/10 za oryginalność i styl.

                             Klaudia

Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie książki.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.

poniedziałek, 13 października 2014

Boris Akunin w Krakowie





Boris Akunin będzie podpisywał książkę "Czarne miasto" na stoisku Świata Książki podczas Targów Książki w Krakowie. 

Zapraszamy na stoisko C35 w sobotę 25 października. Autor będzie podpisywał swoje książki w godzinach 13:00 - 13:50.

SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!!

                                       ( info: wyd.Świat Książki)

sobota, 11 października 2014

"Córka piekarza" Sarah McCoy


Zacznę od cytatu: "Nikt nie jest dobry czy zły z urodzenia lub narodu czy religii. W środku, wszyscy jesteśmy mistrzami i niewolnicy, bogaci i biedni..." 

Jeszcze długo po zakończeniu tej książki, ta opowieść żyje we mnie. Skomplikowana historia i przeplatające się ze sobą wątki:
współczesny ( rozgrywający się w USA, gdzie dziennikarka Rebecca Adams pisze artykuł) i niemiecki z okresu II wojny światowej ( o Elsie Schmidt, córce piekarza)...

Dzięki niesamowitym opisom autorki, kunsztowi pióra - wciąż czuję zapach pieczonego chleba, smak bułki... 
Moim zdaniem walor książki podnoszą listy od i do bohaterów. Dzięki nim jeszcze mocniej wczuwamy się w tę niezwykłą historię...

Historia życia Elsie przenosi nas do nazistowskich Niemiec - jest bardzo zajmująca, wciągnęła mnie do reszty. Pozwoliła sobie wyobrazić,
jak trudne były to czasy - ile strachu i ciężkich decyzji ze sobą niosły.

Jakie miejsce zajmowały kobiety w III Rzeszy i czym był program: Lebensborn czyli 
Źródło Życia dowiecie się właśnie z tej książki...

Celem tego programu było stworzenie elity czystych rasowo nadludzi. Hasłem rozpoczętego w poł. lat 30 programu było-"wodzowi podarować dziecko".
Część ośrodków Lebensborn, to punkty,
 w których udającym się na front esesmanom stwarzano warunki do spłodzenia dziecka z odpowiednio dobranymi, samotnymi Niemkami, by zgodnie z zaleceniem szefa SS Heinricha Himmlera ( z 1939 r.) każdy oficer SS przed wyruszeniem na front powinien wykazać się spłodzeniem dziecka.


Według mnie książkę czyta się bardzo dobrze, głównie dzięki historii Elsie - bo rzadko mamy w literaturze obraz niemieckiej rodziny z czasów III Rzeszy pokazany w codziennym życiu i oczami bliskich, którzy pogubili się w emocjach i
ideałach.
Czułam niesamowity dreszcz, gdy Elsie otrzymała pierścionek zaręczynowy od niemieckiego oficera SS... Pierścień zawiera napis w języku... hebrajskim, czyli pochodził
najprawdopodobniej od żydowskiego więźnia...

Jaką decyzję podejmie dziewczyna, gdy do drzwi jej domu zapuka 
żydowski chłopiec...
Przeczytajcie, koniecznie, sami...

Ta powieść jest niezwykła, a jej
bohaterowie na długo pozostaną
w waszej pamięci. 

Gwarantuję!



Ocena: 9/10                                                                                                          Magda


Dziękujemy wydawnictwu  Świat Książki za przekazanie powieści.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.












 

środa, 8 października 2014

Dawid Grosman w Warszawie





Zapraszamy na spotkanie z wybitnym izraelskim pisarzem

Dawidem Grosmanem 
z okazji polskiej premiery powieści „Bądź mi nożem”



Spotkanie odbędzie się w Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie
15 października (środa), o godz. 17.00



Rozmowę z autorem słynnych powieści „Patrz pod: Miłość” 
i „Tam, gdzie kończy się kraj”
poprowadzi Justyna Sobolewska



Współorganizatorem spotkania jest wydawnictwo Świat Książki oraz Ambasada Izraela w Polsce

( inf. wyd. Świat Książki)

Spotkanie z Kacprem Śledzińskim w Krakowie


Zapraszamy serdecznie na spotkanie autorskie
Kacprem Śledzińskim – historykiem i publicystą, 
autorem bestsellerowych książek historycznych
( Cichociemni. Elita polskiej dywersji, Odwaga straceńców. Polscy bohaterowie wojny podwodnej, Czarna kawaleria.  
Bojowy szlak pancernych Maczka ).

Spotkanie dotyczące nowej książki Kacpra Śledzińskiego  
Tankiści. Prawdziwa historia czterech pancernych 
odbędzie się 
12 października w salonie Empik Bonarka, ul. Kamieńskiego 11, Kraków

Start: godzina 16.00, wstęp wolny.

"Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman



Jest to historia nastoletniej Mii Hall, która jest zupełnie inna niż reszta jej rodziny. Oni - szaleni rockmeni. Ona - spokojna, kochająca grę na wiolonczeli i muzykę klasyczną. W szkole w Oregonie poznaje chłopaka - Adama, który ma rockowy zespół pod dźwięczna nazwą Shooting Star. Zostają parą "na odległość", z powodu coraz większej liczby jego koncertów w różnych miejscach. 
Pewnego śnieżnego dnia, gdy szkoły zostają zamknięte z powodu zasp śnieżnych, Mia, jej młodszy brat Teddy i rodzice postanawiają jechać na obiad do dziadków, a potem w odwiedziny do cioci. Podczas feralnego zderzenia z czterotonową ciężarówką giną jej rodzice. Teddy zostaje przewiziony do szpitala, gdzie zostaje natychmiast operowany. Umiera jednak kilka godzin po operacji. 
Mia, po wypadku, w jakichś dziwny sposób zostaje ,,oddzielona" od ciała i ogląda zdarzenie z perspektywy osoby trzeciej. Widzi jak wiozą ją do szpitala, gdzie tak jak jej brat przechodzi operację, a po niej zapada w śpiączkę. 

Teraz dziewczyna musi stanąć przed trudnym wyborem. 
Obudzić się i żyć dalej bez brata i rodziców czy umrzeć? 

W podjęciu decyzji pomagają wspomnienia i jej chłopak Adam, który przyjechał do szpitala, gdy tylko dowiedział się co się stało.
 Dziewczyna wspomina czasy, gdy jeszcze żyli jej rodzice i brat, a Shooting Star nie wyjeżdżali w trasy i była cały czas z chłopakiem. 

Czy Mia postanowi zostać wśród żywych, czy może dołączy do rodziców? 

Moim zdaniem książka jest naprawdę niesamowicie ciekawa i wzruszająca. Jednak brakuje mi tego ,,czegoś" mimo, że naprawdę ,,ryczałam" czytając tę opowieść. 
Spodobała mi się ponieważ po jej przeczytaniu zaczęłam się zastanawiać, jak ważna jest rodzina i jaką ja bym podjęła decyzję. 
Mogłam bardzo dobrze wczuć się w bohaterkę książki, gdyż jestem od niej tylko kilka lat młodsza.

Na podstawie powieści powstał film fabularny, w reżyserii R.J. Cutlera, który można oglądać w kinach od IX 2014 r. 


      ( wg Filmeb)



Ocena: 9/10                                                                        Oliwia

Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie książki.

Książkę można wypożyczyć w naszej bibliotece szkolnej.

niedziela, 5 października 2014

Relacja ze spotkania z Lisą Gardner

  W piątek, 3  października o godz. 18 w Księgarni Matras w Krakowie odbyło się spotkanie z amerykańską autorką bestsellerowych powieści sensacyjnych, która po raz pierwszy gościła w Polsce.
   
Rozmowę prowadził Marcin Wilk.



                                                                    fot. J.Pytel

Pisarka przyznała, że 22 mln wydanych przez nią książek, to imponująca liczba, która zmieściłaby się w dużym budynku, znacznie większym niż krakowskie Sukiennice.

Lisa Gardner opowiadała o stanie New Hampshire, w którym mieszka i pracuje; często spacerując i zachwycając się pejzażami górskimi.
Z wielkim dystansem i humorem wspominała początki swojego pisarstwa, kiedy np. dzwoniła na posterunek policji w Bostonie z prośbą o... ( sic!) informacje na temat pracy detektywów...

Inną ciekawostką, którą podzieliła się z nami autorka, był fakt istnienia na jej stronie internetowej (lisa gardner'.com) zakładki pt. ( w wolnym tłumaczeniu) Zabij przyjaciela, okalecz kobietę...
Pisarka przyznała, że nie zauważyła, we wpisach, trendu morderstw mężów przez żony...

                
                                        fot. J.Pytel

Jeśli chodzi o szybkość powstawania kolejnych tytułów, to p. Gardner przyznała, że jedna książka powstaje około rok. Trzy miesiące zajmują jej rozmowy, badania, sprawdzanie tematu, przez kolejne sześć miesięcy powstaje szkielet opowieści  i pierwsza wersja książki. Trzy kolejne miesiące, to szlifowanie i poprawianie treści. 

Spośród tytułów napisanych przez autorkę największą sympatią darzy "Kochać mocniej", którą zadedykowała swojemu dziecku...

Jak odpoczywa pisarka ? Otóż najchętniej spacerując po lesie i ... czytając ; wśród ulubionych autorów wymieniła m.in. Folleta i Cobena. Dodała z uśmiechem, że podczas lektury książek detektywistycznych cieszy się, że to inny autor się napracował, a nie ona sama...

Autorka rekomendowała najnowszą swoją książkępt.: "Złap mnie: w której mi.in. poruszony został bardzo trudny temat pedofilii.
Pisarka przyznała, że najbardziej intryguje ją w pisarstwie psychologia ludzi i przestępstwa. W ostatniej powieści chciała zastanowić się, jak by to było, gdybyśmy mieli wymyśleć, jak zginiemy i czy umielibyśmy ocalić swoje życie?
Natomiast najbardziej szokujące dla niej podczas poszukiwań przy tworzeniu "Złap mnie" był fakt przemocy internetowej wobec małych 5-9 letnich dzieci...

Prowadzący, Marcin Wilk podziękował autorce z przyjazd do Polski, za książki, które napisała, za olbrzymią energię i za ... wspaniały uśmiech.

Fantastyczne spotkanie zakończyła sesja autografów. 

Myślę, że jeśli ktoś nie był przekonany do książek p. Gardner, to po tym spotkaniu przeczytać je z przyjemnością.

Dziękujemy wydawnictwu Sonia Draga za zorganizowanie  spotkania z  rewelacyjną pisarką.
                                                                                    S.W.


                                          fot. J.Pytel

                       fot. J.Pytel