czwartek, 20 czerwca 2013
Wywiad z Michałem Gołkowskim
6 czerwca czerwca udało mi się przeprowadzić krótki „wywiad” przez Facebooka z Michałem Gołkowskim, autorem książki „Ołowiany Świt”, stworzonej na podstawie serii gier komputerowych S.T.A.L.K.E.R.
Klaudia: - Co skłoniło pana do napisania książki "Ołowiany Świt"?
Michał Gołkowski : - Ideę napisania *czegoś* nosiłem w sobie od 12 roku życia.Wcześniej zacząłem projekt XII-wiecznej powieści łotrzykowskiej w Konstantynopolu. Stalker miał być swego rodzaju odskocznią, a pomysł podsunęła mi moja Muza.
Klaudia: - Kto, lub co jest pańską Muzą?
Michał Gołkowski : Moja urocza żona Asia; bez niej byłbym tylko sobą, niczym więcej.
Klaudia: - Jak wygląda jeden dzień z pańskiego życia?
Michał Gołkowski : Bah... trudno powiedzieć. Jestem tzw. freelancem, czyli wolnym strzelcem na rynku tłumaczeń ang.-pol.-ros., więc nigdy nie wiem, jakie będę miał plany. Przeważnie pobudka koło 6-7 rano. Śniadanie, garnitur, buziak, samochód, warszawa. Powrót pod wieczór...
Albo siedzę w domu i piszę, jak nie mam nic innego do roboty. Albo pół na pół. Albo jeszcze inaczej.
Klaudia:- Co jest dla Pana najważniejsze?
Michał Gołkowski : - Córka. Święty spokój. Zadowolenie z samego siebie.
Klaudia: - Co zmieniłby Pan na świecie?
Michał Gołkowski : - Świat jest OK, czasem ludzie tylko bywają irytujący.
Wolałbym, żeby mieli większą świadomość związków przyczynowoskutkowych, które nim rządzą, a przestali postrzegać swoje życie jako ciąg wzajemnie niepowiązanych przypadków.
Klaudia: - Wybrałby się Pan na wycieczkę do Zony?
Michał Gołkowski : - Niechętnie, bo Zona jest już bardzo "posprzątana" -
Sarkofag prawie schowany pod nowym sklepieniem, Cmentarzysko
Maszyn pocięte na złom. Wolę swoje wyobrażenia i marzenia, niż szarą
rzeczywistość.
Klaudia: - Najsilniejszy potwór w Zonie?
Michał Gołkowski : - Pewnie ten, o którym nikt nie może już opowiedzieć.
Klaudia: - Ulubiona postać ze S.T.A.L.K.E.R.'a?
Michał Gołkowski : - Z książki - Jurij Siemieckij, za fantastyczny pomysł i piękne powiązanie dla wszystkich książek. Z gry - Wano, za fantastyczny głos.
Klaudia: - Jakie miał Pan oceny w szkole (tak mniej więcej)? Ale szybka
zmiana tematu.
Michał Gołkowski : - A bardzo różne - nigdy szczególnie nie umiałem się uczyć, więc powodowało to pewne, hm, zgrzyty. Były pewne rzeczy, które po prostu umiałem, i cała reszta, której za cholerę nie potrafiłem się
nauczyć.
Klaudia: - Co sądzi Pan o Rekomendacji39?
Michał Gołkowski : - Świetny pomysł, który pozwala połączyć sferę cyfrową
i papierową - to bardzo ważne, żeby pokazać, że media tradycyjne i internet nie są sobie wrogie, ani nawet oddzielne, a bardzo mocno przenikają się nawzajem.
Klaudia: - Dużo Pan czyta?
Michał Gołkowski : - Ostatnio niestety więcej piszę, ale normalnie łykam po dwie, trzy książki miesięcznie.
Klaudia: - O czym będą następne książki?
Michał Gołkowski : Następna w kolejności będzie tłumaczona książka z rynku
rosyjskojęzycznego - wiem, jak bardzo polscy stalkerzy czekali na to,
żeby w końcu dorwać się do tamtejszej literatury.
Klaudia:- Teraz pytanie od pani Joli (bibliotekarki z mojej szkoły): - Jaką
książkę zabrałbyś na bezludną wyspę?
Michał Gołkowski : "Diunę" Franka Herberta. Jeśli mógłbym tylko jeden tom, to II.
Dziękuję za wywiad.
Klaudia
,,Śnieżny Lis" Susan Fromberg Shaeffer
Jak zabiłam z miłości - czyli recenzja powieści Susan Fromberg Shaeffer ,,Śnieżny Lis"
Powieść przedstawia Japonię X wieku, średniowiecze w kraju kwitnącej wiśni. Na dworze klanu pana Norimasy jest wiele kobiet, wiele do kochania i wiele tylko do odkrywania swojego talentu. Kobietą, która łączyła te dwie funkcje była pani Ustu. Ideał Japońskiej Kobiety, która stała się muzą pana Norimasy.
Powieść przedstawia Japonię X wieku, średniowiecze w kraju kwitnącej wiśni. Na dworze klanu pana Norimasy jest wiele kobiet, wiele do kochania i wiele tylko do odkrywania swojego talentu. Kobietą, która łączyła te dwie funkcje była pani Ustu. Ideał Japońskiej Kobiety, która stała się muzą pana Norimasy.
Był dla niej dobry, jednak wszystko zaczęło się zmieniać odkąd pani Utsu została poproszona przez niego o zabicie człowieka.
Emocje, które nią targały są świetnie opisane. Można wczuć się w życiową rolę głównej bohaterki, tak zimnej i uczuciowej zarazem. Opisane tutaj dzieje są także idealnym podręcznikiem. Na każdej stronie znajdują się przynajmniej trzy lub cztery przypisy tłumaczące pogmatwane nazwy japońskie na j. polski , oraz ich objaśnienia.
Emocje, które nią targały są świetnie opisane. Można wczuć się w życiową rolę głównej bohaterki, tak zimnej i uczuciowej zarazem. Opisane tutaj dzieje są także idealnym podręcznikiem. Na każdej stronie znajdują się przynajmniej trzy lub cztery przypisy tłumaczące pogmatwane nazwy japońskie na j. polski , oraz ich objaśnienia.
Na dworze pojawia się młody samuraj Matsuhito, do którego pani Utsu będzie pałać wielkim uczuciem.
Jednak zobowiązania klanu nie pozwolą jej na to. Będzie musiała dokonać wyboru który będzie wyborem najważniejszym w życiu. Co wybierze pani Utsu?
Zachęcam do przeczytania tej książki z wielu powodów.
Zdania o powieści są podzielone. Od razu zauważyć można, iż nie jest to książka dla każdego. Misternie opisane zmiany dochodzące w naturze, oraz w ludzkich sercach i umysłach. Pomieszane z poezją pani Utsu, objaśnieniami i dokładnymi opisami batalistycznymi. Daje nam to niezłą wybuchową mieszankę, ale autorka znalazła idealne rozwiązanie , napisała książkę odpowiednim stylem. Jest to styl lekki i czytelny.
Po lekturze tej książki wiedza o kulturze i obyczajach Japonii jak i samej sztuce wzrosła kilkunastokrotnie.
Nie muszę dodatkowo sięgać do literatury tematycznej aby odnaleźć wyjaśnienia na trudne zagadnienia.
Wszystko to znajduje się w jednej trzystu stronicowej powieści. Przez specjalny styl pisarki, książka nie nudzi.Dowiemy się także jak wyglądał od środka pałac klanu, w średniowiecznej Japonii oraz oczywiście pałacowe intrygi.
Ze szczerym sercem wystawiam tej książce ocenę 9,5/10 , uważam że nie ma książek idealnych i wystawianie oceny 10/10 przeczy jakiejkolwiek dobrej rekomendacji.
Zachęcam do sięgnięcia po tę powieść!
Marcin Wacław
Jednak zobowiązania klanu nie pozwolą jej na to. Będzie musiała dokonać wyboru który będzie wyborem najważniejszym w życiu. Co wybierze pani Utsu?
Zachęcam do przeczytania tej książki z wielu powodów.
Zdania o powieści są podzielone. Od razu zauważyć można, iż nie jest to książka dla każdego. Misternie opisane zmiany dochodzące w naturze, oraz w ludzkich sercach i umysłach. Pomieszane z poezją pani Utsu, objaśnieniami i dokładnymi opisami batalistycznymi. Daje nam to niezłą wybuchową mieszankę, ale autorka znalazła idealne rozwiązanie , napisała książkę odpowiednim stylem. Jest to styl lekki i czytelny.
Po lekturze tej książki wiedza o kulturze i obyczajach Japonii jak i samej sztuce wzrosła kilkunastokrotnie.
Nie muszę dodatkowo sięgać do literatury tematycznej aby odnaleźć wyjaśnienia na trudne zagadnienia.
Wszystko to znajduje się w jednej trzystu stronicowej powieści. Przez specjalny styl pisarki, książka nie nudzi.Dowiemy się także jak wyglądał od środka pałac klanu, w średniowiecznej Japonii oraz oczywiście pałacowe intrygi.
Ze szczerym sercem wystawiam tej książce ocenę 9,5/10 , uważam że nie ma książek idealnych i wystawianie oceny 10/10 przeczy jakiejkolwiek dobrej rekomendacji.
Zachęcam do sięgnięcia po tę powieść!
Marcin Wacław
poniedziałek, 17 czerwca 2013
"Dziewczyny w podróży" J.Bagget, Holly C. Cobett, A. Pressner
Brazylia, Peru, Kenia, Indonezja, Nowa Zelandia...Można byłoby wyliczać bardzo długo. A to tylko kilka spośród wielu państw, które odwiedziły dziewczyny w podróży. W jakiej podróży? Dookoła świata!
Jennifer, Holly i Amanda, to trzy przyjaciółki połączone wizją zobaczenia najróżniejszych zakątków tej planety, o których zawsze marzyły. Udaje im się to pomimo: pojawiających się przeciwności losu, ogromnych obaw, pozostawionych ukochanych i rodzin.
Każda z dziewczyn wystawiona jest na liczne próby : wytrzymanie ze sobą tyle miesięcy ? znoszenie nie zawsze najlepszych humorów swych współtowarzyszek? ewentualne wpadki, choroby?
W niektórych momentach na pewno jest trudno. Ale te trzy młode kobiety obiecały sobie, , że będąc przed trzydziestką , dzięki tej podróży znajdą odpowiedzi na nurtujące je pytania, np. : o swe związki i karierę.
Wraz z bagażem pamiątek i wspomnień - dostają odpowiedzi.
Opowieść przedstawiona z perspektywy każdej z podróżniczek jest bardzo dobrym pomysłem, bo żadna z nich nie jest tą samą osobą - każda zwraca uwagę na inne rzeczy, co czyni książkę niemal pamiętnikiem Jennifer, Holly i Amandy.
Pomimo przytłaczającej ( niemal) ilości stron ( 556 str.) , autorki nie tracą czasu na niepotrzebne szczegóły, opisując tylko najciekawsze wydarzenia.
Jeśli od najmłodszych lat drzemie w tobie duch podróżnika - nie czekaj, czytaj! A jeśli nie , to jestem pewna, że ta opowieść rozbudzi go w Tobie.
Chociaż trochę!
Ja już zrobiłam plan swojej wymarzonej podróży!
Ocena : 8/10 Beata
Dziękuję wydawnictwu Świat Książki za przekazanie tak ciekawej książki.
Jennifer, Holly i Amanda, to trzy przyjaciółki połączone wizją zobaczenia najróżniejszych zakątków tej planety, o których zawsze marzyły. Udaje im się to pomimo: pojawiających się przeciwności losu, ogromnych obaw, pozostawionych ukochanych i rodzin.
Każda z dziewczyn wystawiona jest na liczne próby : wytrzymanie ze sobą tyle miesięcy ? znoszenie nie zawsze najlepszych humorów swych współtowarzyszek? ewentualne wpadki, choroby?
W niektórych momentach na pewno jest trudno. Ale te trzy młode kobiety obiecały sobie, , że będąc przed trzydziestką , dzięki tej podróży znajdą odpowiedzi na nurtujące je pytania, np. : o swe związki i karierę.
Wraz z bagażem pamiątek i wspomnień - dostają odpowiedzi.
Opowieść przedstawiona z perspektywy każdej z podróżniczek jest bardzo dobrym pomysłem, bo żadna z nich nie jest tą samą osobą - każda zwraca uwagę na inne rzeczy, co czyni książkę niemal pamiętnikiem Jennifer, Holly i Amandy.
Pomimo przytłaczającej ( niemal) ilości stron ( 556 str.) , autorki nie tracą czasu na niepotrzebne szczegóły, opisując tylko najciekawsze wydarzenia.
Jeśli od najmłodszych lat drzemie w tobie duch podróżnika - nie czekaj, czytaj! A jeśli nie , to jestem pewna, że ta opowieść rozbudzi go w Tobie.
Chociaż trochę!
Ja już zrobiłam plan swojej wymarzonej podróży!
Ocena : 8/10 Beata
Dziękuję wydawnictwu Świat Książki za przekazanie tak ciekawej książki.
czwartek, 13 czerwca 2013
,,Gdybym była czekoladą'' Katarzyna Majgier - RECENZJA KONTROWERSYJNA
Książka, która została napisana przez Katarzynę Majgier nosi tytuł "Gdybym była czekoladą".
Tytuł jest również beznadziejny, jak i to co jest napisane dalej ...
Ten pseudopamiętnik opowiada o "egoistycznej i zarozumiałej dziewczynie, która pochodzi z wysoko usytuowanej rodziny..." takie słowa padły z ust psychonauczycielki WDŻ-tu Afrodyty Wizgalskiej...
Dlaczego napisałam w cudzysłowiu ? Dlatego, że jest całkiem inaczej.
Kontynuując chodzi o Anię, która pisze pamiętnik w pamiętniku...
Abstrahując od tego Ania również ma bardzo dobrą pamięć do dialogów z całego dnia, a dlaczego tak uważam ?
Dlatego, ponieważ opisuje wszystko skrupulatnie, od 4 września....
Książka opowiada również o :
-pająkach, które ratuje ze zlewozmywaka... bo jeżeli go zostawi na pastwę losu, to będzie miała jeszcze większego pecha niż ma,
-wakacjach, które były trochę dłuższe, ale jednak za krótkie
-pokazywaniu się z jajeczną maseczką we włosach. swojemu koledze ( później unikała go przez całe wakacje , bo bała się co o niej pomyślał)
-tacie, który stracił pracę, ale to taka tajemnica, że formalnie ona jeszcze o tym nie wie,
-babci, która pyta czy ma wyglansowane trampki i czy przywdziała ciepłe majtki ...
-segmencie kalwaryjskim.
Bohaterka dowiaduje się również od Afrodyty Wizgalskiej, że nie ma prawa mieć żadnych problemów, ponieważ : jej ojciec wykładał na UJ, a mama pracuje w "wielkiej korporacji", nie ma żadnych nie wiadomych ocen na koniec semestru.
Teraz trochę o jej koleżankach.
Ania ma trzy koleżanki, i tak :
- Liliana ,to buntowniczka, uważa, że mama jej nie kocha, bo nie chciała kupić gitary. Wyraża siebie poprzez ubiór. (Uaktywniła się w połowie książki, po rozmowie z Afrodytą. Oczywiście chodzi o uaktywnienie się buntowniczej wersji)
- Paula,to prawdopobnie jedyna normalna dziewczyna. Pisze książkę kryminalną o pseudonauczycielce, którą ściga mafia(stare porachunki jej ojca; oczywiście chodzi o książkę)
- Blondi, to "modniara", która wie co i gdzie się zawsze dzieje. Uważa się za najmodniejszą dziewczynę w szkole. Przez pierwsze kilkanaście stron WIELKA FANKA AFRODYTY.
Ania nie przestaje na tym, żeby być tylko jakoś ubrana. Stara się dorównać koleżankom. Blondi jej doradza, żeby założyła sobie lookbooka. Na czym on polega, to sama Ania tego nie wie, ale Blondi powiedziała, żeby przeglądała inne lookbooki, i żeby liczyła ile razy powtarza się dana bluzka czy dane spodnie i żeby umieszczała je w swoim lookbooku.
A później starała się kupić takie ubranie bądź komplet.
PODSUMOWUJĄC :
1. Książka kierowana jest do (zdaniem autorki, z wykształcenia pani psycholog- Katarzyny Majgier) do dzieci 10-12 lat oraz do młodzieży .
Jak dla mnie ta książka
nie nadaje się dla nikogo .
2. Książka nadaje się do (zdaniem autorki) do czytania.
2. Książka nadaje się do (zdaniem autorki) do czytania.
Wiem, książka zawsze jest do czytania, ale...
Jak dla mnie ta książka nawet nie nadaje się na opał do kominka. I to jest wyrzucenie kilkudziesięciu złotych do pieca. XD
3. Książka posiada 10 000 różnych wątków, (wakacje, szkoła, pająki, własna książka Pauli...)
Albo nawet więcej ...
4. Okładka książki nic nie mówi oraz myli czytelnika.
5. Tytuł jest już sam bardzo odpychający, dla niektórych czytelników.
Książka nie nadaje się do niczego innego jak do ... Tak naprawdę książka do niczego się nie daje ...
KATARZYNA MAJGIER to moim zdaniem pseudopisarka książek dla dzieci i nastolatek.
Kobieta pisząca sztucznie i czasem niezrozumiale. Za bardzo stara się być fajną, oraz pisać jak nastolatka. Poruszająca przedziwne historie.
Autorka pisze dla pustych
dziewczyn chodź... puste dziewczyny nie czytają książek.
Moja recenzja może być trochę kontrowersyjna, ale chciałam uchwycić, jaka to książka jest beznadziejna. :
Moja recenzja może być trochę kontrowersyjna, ale chciałam uchwycić, jaka to książka jest beznadziejna. :
Moja ocena to: 0/10
Dziękuję, Gabrysia :)
środa, 12 czerwca 2013
"Dziewiąty Mag. Zdrada" Alice Rosalie Reystone
Książka zapowiadająca się świetnie. Z niecierpliwością oczekiwałem na "Zdradę", ale pani Reystone w drugiej części , wspaniałej przygody w świecie fantasy przesadziła.
Tego, co czułem,po przeczytaniu tej książki, nie umiem sam nazwać: niedowierzanie, złość i ... apetyt na następną część ?
Tak sobie myślę, że nawet po całkowicie nieudanej drugiej części, wciąż jednak ( może z przekory...) chcę przeczytać trzecią część przygód.
I mimo wszystko polecam przeczytanie całej trylogii "Dziewiątego maga".
Ocena: 3/10 Janek
wtorek, 11 czerwca 2013
"Niechciana" Barbara Kosmowska
"Niechciana" , to książka od której nie można się oderwać. Dlatego trzeba zarezerwować sobie kilka godzin i przenieść się do świata Kaśki.Gimnazjalistki,która w przeciągu paru miesięcy musi dojrzeć i podjąć bardzo trudną, zapewne jedną z najtrudniejszych decyzji swego życia.
Kaska jest w ciąży,o której nie chce myśleć, jak o swojej.
Rodzice są zaskoczeni i załamani,po odkryciu tej prawdy, a jedyną osobą , która staje na wysokości zadania jest ciotka Kaśki. Kobieta bierze sprawy w swoje ręce i przede wszystkim wspiera dziewczynę. Nie krytykuje, nie oskarża lecz daje Kaśce CIEPŁO I MIŁOŚĆ.
To trudna historia, do końca książki zastanawiamy się jak się skończy i tego nie zdradzę...
Opowieść bardzo współczesna i życiowa. Nie będziesz żałować,że przeczytałeś! Gwarantuję!
Ocena : 10/10
Struś
poniedziałek, 10 czerwca 2013
„Opowieści z miasta wdów i kroniki z ziemi mężczyzn” James Canon
Bardzo często tracimy wiarę w siebie. Nawet bardzo często! A co jeśli miałybyśmy ( bo kieruję to pytanie głównie do płci pięknej) nagle stanąć na czele opuszczonego przez niemal wszystkich mężczyzn miasteczka?
Co wtedy?
Wtedy, tak jak Rosalba viuda de Patino, musimy zakasać rękawy i wziąć sprawy w swoje ręce. I stworzyć wszystko od nowa.
Jeśli szukasz siły, to tu ją znajdziesz.
Jeśli wiary – także. Nadziei – owszem.
W działaniach, w czynach, słowach Naczelniczki i historiach mieszkanek Mariquity.
Mamy też okazję poznać prawdziwe życie tych, których zabrało wojsko – ojców,mężów i synów.
Poznajemy ich historie, kim byli przez poborem i co się z nimi działo.
Książka wywarła na mnie duże wrażenie. Nie tylko przez sama fabułę, ale śmiałość, z jaką pisał autor: przekleństwa, wyzwiska, dokładne opisy, były chlebem powszednim, przez co nabrała ona niezwykłego charakteru.
Myślę, że naprawdę warto ją przeczytać.
Ocena: 8/10
Beata
„Oczarowanie. Życie Audrey Hepburn” Donald Spoto
Audrey Hepburn dla wielu jest tylko symbolem piękna. A nie powinna! Dlaczego? Bo oprócz urody miała jeszcze więcej, ważniejszych cech. Jakich? Zaraz się dowiemy.
Zaczynając książkę pt.: " Oczarowanie.Życie Audrey Hepburn ” poznajemy jej dzieciństwo, niezwykle trudne, bo kreślone tragedią II wojny światowej. Lecz potem pojawia się prawdziwa pasja : taniec, któremu się całkowicie oddaje.
Następnie zaczyna pracę w teatrze i prawdziwą karierę aktorską…
Audrey była niesamowita. Myślę, że to słowo jest dla niej najlepsze, bo jak można być jednocześnie tak pięknym, utalentowanym i obdarzonym dobrym sercem?
Po lekturze tej książki Audrey urosła dla mnie, do kogoś w postaci ikony, wokół której unosi się otoczka magii.
Ale wracam do książki. Myślę, że będzie ona idealna dla ludzi, którzy naprawdę chcą się o niej czegoś dowiedzieć. Wszystko jest dobrze, przejrzyście (i subtelnie!) opisane, bez żadnych niedomówień. Na wielu fotografiach możemy oglądać przemianę Audrey, z młodej dziewczyny we wspaniałą kobietę.
Naprawdę warto przeczytać!
Ocena: 7/10
Beata
Zaczynając książkę pt.: " Oczarowanie.Życie Audrey Hepburn ” poznajemy jej dzieciństwo, niezwykle trudne, bo kreślone tragedią II wojny światowej. Lecz potem pojawia się prawdziwa pasja : taniec, któremu się całkowicie oddaje.
Następnie zaczyna pracę w teatrze i prawdziwą karierę aktorską…
Audrey była niesamowita. Myślę, że to słowo jest dla niej najlepsze, bo jak można być jednocześnie tak pięknym, utalentowanym i obdarzonym dobrym sercem?
Po lekturze tej książki Audrey urosła dla mnie, do kogoś w postaci ikony, wokół której unosi się otoczka magii.
Ale wracam do książki. Myślę, że będzie ona idealna dla ludzi, którzy naprawdę chcą się o niej czegoś dowiedzieć. Wszystko jest dobrze, przejrzyście (i subtelnie!) opisane, bez żadnych niedomówień. Na wielu fotografiach możemy oglądać przemianę Audrey, z młodej dziewczyny we wspaniałą kobietę.
Naprawdę warto przeczytać!
Ocena: 7/10
Beata
środa, 5 czerwca 2013
Dyskusyjny Klub Książki
Już za tydzień zapraszamy, na ostatnie w tym roku szkolnym, spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki.
Spotykamy się w bibliotece szkolnej 12 czerwca o godz. 15.15. Dyskutować będziemy o "Gdybym była czekoladą" Katarzyny Majgier.
Zapraszamy!!!
Spotykamy się w bibliotece szkolnej 12 czerwca o godz. 15.15. Dyskutować będziemy o "Gdybym była czekoladą" Katarzyny Majgier.
Zapraszamy!!!
wtorek, 4 czerwca 2013
Spotkanie z Paulliną Simons
W poniedziałkowe popołudnie, 20 maja 2013 r. w bocheńskiej bibliotece publicznej gościła Paullina Simons, amerykańska pisarka , rosyjskiego pochodzenia.
Autorka przyjechała do Polski, aby spotkać się z czytelnikami na warszawskich targach książki, a także odwiedzić Dyskusyjne Kluby Książki w bibliotekach w Bochni, Katowicach i Gdańsku.
Przedstawiciele Rekomendacji 39 w składzie : Anna Wojewódka, Klaudia Żontołw i Bartłomiej Piechowicz oraz Jola Pytel też dotarli do Bochni, aby spotkać się z pisarką.
Bardzo miła atmosfera spotkania i bezpośredniość pisarki sprawiły,że czytelnicy chętnie zadawali pytania dotyczące życia i warsztatu pisarskiego autorki.
Przedstawiciele Rekomendacji 39 w składzie : Anna Wojewódka, Klaudia Żontołw i Bartłomiej Piechowicz oraz Jola Pytel też dotarli do Bochni, aby spotkać się z pisarką.
Bardzo miła atmosfera spotkania i bezpośredniość pisarki sprawiły,że czytelnicy chętnie zadawali pytania dotyczące życia i warsztatu pisarskiego autorki.
Wiadomością nr 1 spotkania było potwierdzenie przez Panią Simons ekranizacji książki "Jeździec miedziany".
Spotkanie zakończyło podpisywanie książek.
Paullina Simons urodziła się w Leningardzie, w rodzinie dysydenckiej. Jej dziadkowie i rodzice, ciężko doświadczeni przez wojnę i komunizm, wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych w 1973 r., kiedy Paullina miała 10 lat.
To doświadczenie stało się już na trwale obecne w jej twórczości.
Jest autorką powieści : "Dziewczyna na Times Square", "Czerwone liście".
Powieść "Jeździec miedziany", a następnie jej kontynuacja "Tatiana
i Aleksander" i "Ogród letni" przyniosły autorce ogromny rozgłos na całym świecie.
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Świat Książki za zorganizowanie tak ciekawego spotkania autorskiego.
sobota, 1 czerwca 2013
"Podróż po miłość. T.1 : Emilia" Dorota Ponińska
Okładka raczej nie zachęca do lektury.Od dawna wiadomo przecież,że niebieski, to chłodny kolor.
Ale w środku książki, czekało na mnie wiele niespodzianek...
Najpierw rozczarowanie - rozdział 1 pt. : "Klasztor". Miłość w klasztorze? Nie, to nie będzie ciekawa lektura.
A potem...autorka tak szybko "wyprowadziła" akcję kościelnymi korytarzami,że ani się spostrzegłam, a już "chłonęłam niczym gąbka" opowieść , której akcja przeniosła się daleko, aż na Bliski Wschód - do Turcji.
W tym "barbarzyńskim" kraju, przyszło głównej bohaterce , Emilii, szukać swojego ojca, którego dotknął tragiczny los - zbiegł z carskiego wojska i trafił do ...tureckiej niewoli.
I tutaj muszę podkreślić atuty pisarki - bez zbytniej przesady i nadmiaru szczegółów, zaprosiła mnie w podróż - bez wiz i biletów - do kraju, o którym tak niewiele wiem. Dzięki przygodom Emilii mogłam wędrować zaułkami Stambułu i zaglądać miejsca w miejsca niedostępne na co dzień( harem).
To wielki plus tej książki.
Minusem, niewątpliwie, jest fakt, czekania - ZA DŁUGO!!!- na kolejne części; cały rok na tom 2 pt.:"Maria" i 2 lata na tom 3 pt.:"Lilianna".
Na razie pozostaje mi zarekomendować Wam tom 1 "Podróży po miłość" - jeśli chcecie połknąć bakcyla Orientu, to niewątpliwie , dzięki tej książce, zostaniecie uzależnieni.
Ocena: 9/10
Struś
Ale w środku książki, czekało na mnie wiele niespodzianek...
Najpierw rozczarowanie - rozdział 1 pt. : "Klasztor". Miłość w klasztorze? Nie, to nie będzie ciekawa lektura.
A potem...autorka tak szybko "wyprowadziła" akcję kościelnymi korytarzami,że ani się spostrzegłam, a już "chłonęłam niczym gąbka" opowieść , której akcja przeniosła się daleko, aż na Bliski Wschód - do Turcji.
W tym "barbarzyńskim" kraju, przyszło głównej bohaterce , Emilii, szukać swojego ojca, którego dotknął tragiczny los - zbiegł z carskiego wojska i trafił do ...tureckiej niewoli.
I tutaj muszę podkreślić atuty pisarki - bez zbytniej przesady i nadmiaru szczegółów, zaprosiła mnie w podróż - bez wiz i biletów - do kraju, o którym tak niewiele wiem. Dzięki przygodom Emilii mogłam wędrować zaułkami Stambułu i zaglądać miejsca w miejsca niedostępne na co dzień( harem).
To wielki plus tej książki.
Minusem, niewątpliwie, jest fakt, czekania - ZA DŁUGO!!!- na kolejne części; cały rok na tom 2 pt.:"Maria" i 2 lata na tom 3 pt.:"Lilianna".
Na razie pozostaje mi zarekomendować Wam tom 1 "Podróży po miłość" - jeśli chcecie połknąć bakcyla Orientu, to niewątpliwie , dzięki tej książce, zostaniecie uzależnieni.
Ocena: 9/10
Struś
"Klan wilczycy" Maite Carranza
Książka autorstwa Maite Carranza przedstawia nam historię o czarownicach.
Cała akcja kręci się wokół przepowiedni prastarej bogini O, wojnie między dwoma klanami czarownic Omar i Odish oraz małej, brzydkiej, płaskiej, rudowłosej Anaίd.
Dziewczynka żyje sobie jak normalna, nielubiana brzydula w domu wraz ze swoją ekscentryczną matką. Kobieta ma jedną wielką wadę. Pragnie bogactwa.
Całe życie Anaίd staje do góry nogami, gdy pewnego dnia dowiaduje się, że jej matka zniknęła. I to dosłownie.
Dziewczynka zaczyna poznawać kobiety, które tłumaczą jej przepowiednię i uświadamiają mówiąc, że są czarownicami z tytułowego Klanu Wilczycy.
Historia jest raczej mało skomplikowana, nie ma nagłych zwrotów akcji i od początku można się domyślić, o kim mówi proroctwo O.
Polecam ją fanom fantastyki choć według mnie pierwszy tom serii Wojny Czarownic jest raczej… nudny.
Ocena: 6/10
Diabolina
"Martwy aż do zmroku" Charlaine Harris
Charlaine Harris jest autorką jednej z ciekawszych książek o wampirach.
Wiadomo, że dzisiejszy "Zmierzch" przyćmił sławę tych stworzeń jednak pierwsza część serii opowiadającej o Sookie Stackhouse przywraca w nie wiarę.
Książka opowiada właśnie o Sookie, telepatce z małego miasteczka Bon Tomps, która pracuje jako kelnerka. Dwa lata wcześniej wampiry oficjalnie „wyszły z trumien”, gdyż Japończycy wymyślili syntetyczną krew o chwytliwej nazwie „Czysta Krew”.
Wampiry są tu takie jak być powinny. Nie mogą wychodzić na słońce, nie lubią czosnku, piją ludzką krew, srebro je parzy i można je zabić kołkiem.
Pewnej nocy, w barze , Sookie obsługuje wampira. Od razu poczuła do niego „to coś” gdyż nie potrafiła czytać mu w myślach. Jednak tego samego wieczoru Szczurza Parka czyli ludzie polujący na krew wampirów porywają wybranka Sookie i dziewczyna zmuszona jest go ratować.
Od tamtej pory spędza sporo czasu z wampirem Billem, który mieszka stosunkowo blisko domu głównej bohaterki. Posiadłości oddzielone są tylko cmentarzem.
W tym samym czasie pojawia się morderca, który zabija dziewczyny ze śladami wampirzych kłów na ciele, głównie na udach. Sookie postanawia jechać do wampirzego baru by zebrać informacje o dziewczynach, które spędzały tam dość dużo czasu. Niestety, jak to główna bohaterka, od razu pokazuje wszystkim swój dar. Szef baru Eric postanawia wykorzystać dziewczynę, a raczej jej dar… A właściwie to i to, jednak Sookie stara się go odpychać tłumacząc się związkiem z Billem.
Książka jest:
-brutalna (w każdej części giną ludzie, wampiry, wilkołaki, krew leje się wartkim strumieniem)
- perwersyjna (co się dzieje w tych barach, domach i innych miejscach)
-skomplikowana (Sookie poznaje się bliżej chyba z każdym facetem, który stanie jej na dłużej na drodze)
W książce jest wszystko DOSŁOWNIE. Wszystkie stworzenia jak wilkołaki, trole, wampiry, wróżki, zmiennokształtni, menady, i inne, fanatycy, mordercy, królowie wampirów, organizacje religijne, wszystkie orientacje seksualne, ludzie chyba z każdego kraju.
Wszystko ładnie tworzy zawiłą i skomplikowaną historię o wampirach, które nie błyszczą i nie cackają się ze swoimi wrogami.
Ocena: 8/10
Diabolina
Wiadomo, że dzisiejszy "Zmierzch" przyćmił sławę tych stworzeń jednak pierwsza część serii opowiadającej o Sookie Stackhouse przywraca w nie wiarę.
Książka opowiada właśnie o Sookie, telepatce z małego miasteczka Bon Tomps, która pracuje jako kelnerka. Dwa lata wcześniej wampiry oficjalnie „wyszły z trumien”, gdyż Japończycy wymyślili syntetyczną krew o chwytliwej nazwie „Czysta Krew”.
Wampiry są tu takie jak być powinny. Nie mogą wychodzić na słońce, nie lubią czosnku, piją ludzką krew, srebro je parzy i można je zabić kołkiem.
Pewnej nocy, w barze , Sookie obsługuje wampira. Od razu poczuła do niego „to coś” gdyż nie potrafiła czytać mu w myślach. Jednak tego samego wieczoru Szczurza Parka czyli ludzie polujący na krew wampirów porywają wybranka Sookie i dziewczyna zmuszona jest go ratować.
Od tamtej pory spędza sporo czasu z wampirem Billem, który mieszka stosunkowo blisko domu głównej bohaterki. Posiadłości oddzielone są tylko cmentarzem.
W tym samym czasie pojawia się morderca, który zabija dziewczyny ze śladami wampirzych kłów na ciele, głównie na udach. Sookie postanawia jechać do wampirzego baru by zebrać informacje o dziewczynach, które spędzały tam dość dużo czasu. Niestety, jak to główna bohaterka, od razu pokazuje wszystkim swój dar. Szef baru Eric postanawia wykorzystać dziewczynę, a raczej jej dar… A właściwie to i to, jednak Sookie stara się go odpychać tłumacząc się związkiem z Billem.
Książka jest:
-brutalna (w każdej części giną ludzie, wampiry, wilkołaki, krew leje się wartkim strumieniem)
- perwersyjna (co się dzieje w tych barach, domach i innych miejscach)
-skomplikowana (Sookie poznaje się bliżej chyba z każdym facetem, który stanie jej na dłużej na drodze)
W książce jest wszystko DOSŁOWNIE. Wszystkie stworzenia jak wilkołaki, trole, wampiry, wróżki, zmiennokształtni, menady, i inne, fanatycy, mordercy, królowie wampirów, organizacje religijne, wszystkie orientacje seksualne, ludzie chyba z każdego kraju.
Wszystko ładnie tworzy zawiłą i skomplikowaną historię o wampirach, które nie błyszczą i nie cackają się ze swoimi wrogami.
Ocena: 8/10
Diabolina
"Jedenaście minut" Paulo Coelho
"Jedenaście minut”, to książka napisana przez Paulo Coelho. Historia skupia się na życiu Marii, mieszkanki brazylijskiej prowincji. Maria najbardziej na świecie pragnęła miłości, jednak zawsze coś stawało jej na drodze i sprawiało, że zauroczenia i drobne miłostki pryskały niczym mydlane bańki.
Dziewczyna o niesamowitej wręcz urodzie pracowała przez pewien czas w sklepie z tkaninami. Zaoszczędziła tam dość pieniędzy, by pojechać na wycieczkę do Rio De Janeiro. Tam właśnie poznała Szwajcara, który zaproponował jej dobrze płatną pracę w klubie tanecznym.
Gdy Maria dotarła do Szwajcarii, wszystko się zmieniło. Poznawała wielu ludzi, tradycje i język francuski. Próbowała różnych zawodów. Była tancerką, starała się zostać modelką, jednak skończyła jako… prostytutka.
Teraz kiedy Maria wyrzekła się miłości, uczucie to stało się tym, co może ją wybawić.
Książka jest napisana w bardzo ciekawy sposób.Polecam ją czytelnikom o mocnej psychice, oraz fanom utworów o charakterze psychologicznym.
Ocena: 6/10
Diabolina
Subskrybuj:
Posty (Atom)