poniedziałek, 4 lutego 2019
"Figiel Psikus. Burzliwe życie chochlików" - Wojciech Widłak,ilustracje Elżbieta Wasiuczyńska
Aby sięgnąć po tę książkę nie trzeba mnie było długo zachęcać. Z dzieciństwa pamiętam doskonale Pana Kuleczkę i jego przygody. A tę postać stworzył właśnie duet Widłak - Wasiuczyńska. Dla mnie nie potrzeba lepszej rekomendacji.
Czym może skończyć się spotkanie Figla i Psikusa? Zastanówcie się. Oczywiście, że szeregiem fantastycznych i śmiesznych przygód. Zatem, gdy pewnego dnia do drzwi Figla zastukał Psikus - było wiadomo, że właśnie zaczyna się coś niesamowitego...
Niestety, ta opowieść rozpoczęła się od sytuacji, w której Psikus odkrył, że Figlowi figle nie wychodzą.
Aby temu zaradzić, a można temu zaradzić - wziął udział w konkursie dobrego humoru. Przed szanownym jury - sową, niedźwiedziem i lichem leśnym.
Niestety ten występ skończył się plątaniną i galimatiasem, a dlaczego - przeczytajcie sami.
Mnie najbardziej podobał się rozdział pt.: "Czysta przyjemność " ponieważ nie lubię zmywać, a nie zawsze mogę korzystać ze zmywarki. W tym opowiadaniu okazało się, że lekarstwem na sterty brudnych naczyń Psikusa okazał się Figiel, który... uwielbiał zmywać(!). Taki przyjaciel to skarb...
Nie uwierzycie - ponieważ właśnie przy zmywaniu przychodzą mu do głowy najlepsze pomysły na figle...Będziecie się długo śmiać!
Moim zdaniem bardzo dużym plusem tej książki są krótkie rozdziały i ich tematyka.
Każdy z nas lubi się śmiać, a te ciekawe historyjki są właśnie takie - pokazują nam, jak śmiech łagodzi obyczaje.
Polecam!
Przeczytajcie, koniecznie!!!
Ocena: 9/10 Magda
Dziękujemy wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć z naszej, szkolnej biblioteki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz