TYMCZASEM
Premiera: 28 września 2016 r.
Izabela Sowa to nie tylko autorka bestsellerów, która od ścianek woli pozycję outsiderki. To przede wszystkim zwolenniczka i praktyczka życia SLOW zanim stało się ono modne. Weganka, obrończyni praw zwierząt, która regularnie uprawia jogę i morsuje.
W swoich książkach – często ironicznie, ale zawsze inteligentnie – pokazuje sprawy najbardziej aktualne. I pewnie dlatego tak ceniona jest za styl, cięty język i pogodę ducha. A świadczą o tym przedpremierowe recenzje jej najnowszej powieści:
Tymczasem można czytać jako słodko-gorzką, zdekonstruowaną opowieść o spóźnionym dorastaniu – tyle że zamiast Piotrusia Pana dostajemy Mademoiselle Monique. Można także w powieści Sowy zobaczyć próbę uchwycenia szerszej perspektywy, obśmiania emocjonalnej prowizorki, którą na co dzień uprawiamy. Wszystko dziś jest na chwilę: pasje, zawodowe sojusze, autorytety. O związkach nie wspominając. Przyjaciół nie szanujemy, partnerów wymieniamy częściej niż szczoteczki do zębów. Kochamy „tymczasem”. Wieczny jest tylko kredyt. I przekonanie, że życie jest gdzie indziej.
Hanna Rydlewska, gazeta.pl
To opowieść o straconych złudzeniach. O przeszłości, w której wszystko było prostsze i o przyszłości, w której wszystko jest niepewne. Swoją nową powieścią Tymczasem Sowa udowadnia, że jest jedną z najciekawszych przedstawicielek polskiej literatury środka, w której atrakcyjna fabuła i nietuzinkowi bohaterowie łączą się z gorzką i trafiającą w punkt obserwacją społeczną.
Patrycja Pustkowiak
To książka o dzielnych kobietach, charyzmatycznym mężczyźnie i o mieście, w którym akty odwagi ujawniają się z zaskakującą lekkością. Tymczasowość życia jest wygodnym stanem, ale żeby żyć naprawdę - trzeba determinacji i zmiany perspektywy. Choćby na wyraźniejszą, krakowską. Inspirujące i mądre.
Jarosław Czechowicz, "Krytycznym okiem"
Świat po zdjęciu mainstreamowej śniadaniówki wcale nie musi się kończyć. Wręcz przeciwnie. Wie o tym bohaterka Tymczasem, Monique, która uczy się wystawiać środkowy palec nie tylko przez panią od tipsów, ale także po to, by czasem pokazać komuś faka.
Iza Sowa buntuje się z książki na książkę powoli, w rytmie slow, ale za to z zachwycającą systematycznością i konsekwencją.
Marcin Wilk, www.wyliczanka.eu
(info:wyd. Znak Literanova)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz