czwartek, 12 listopada 2015

"Lato koloru wiśni" Carina Bartsch


Czytając tę powieść zastanawiałam się, ilu z nas było w podobnej sytuacji, jak ta opisana w tej książce. Spotykamy swoją pierwszą miłość ponownie, po paru latach.
W książce jest to spotkanie po siedmiu latach i nasi bohaterowie mają swoje życia, doświadczenia....
Intrygujący charakter, to chłopak Elyas, typowy boyfriend - trochę tajemniczy, zimny drań z jasnymi, turkusowymi oczami. Jest bratem najlepszej przyjaciółki Emely. Mimo to dziewczyna go nienawidzi... Zazwyczaj przy takim charakterze kobiety miękną.

Czy "Miłość , to dar?", to pytanie nurtowało mnie podczas poznawania kolejnych dni z życia bohaterów.
Czy potrafiłabym się zakochać w kimś niewidzianym, schowanym za mailami ...mężczyźnie?

Przy tym tytule jedno jest pewne - nie będziecie się mogli oderwać , przed wami bezsenne noce i przeskok do świata Emely i Elyasa...
Moim zdaniem ta powieść jest doskonała. Bardzo lubię czytać o miłości, a ta książka jest według mnie po prostu niezwykła. Bez problemu mogłam się z nimi zaprzyjaźnić i przeżywać razem ich problemy.

U mnie wystąpił głód drugiej części książki. Tak, tak.. jest, na szczęście, ciąg dalszy tej historii. Już się nie mogę doczekać, kiedy spotkam się znowu bohaterami tej powieści ...

Polecam serdecznie!!!

Ocena: 10+/10                                                                                 Magda
Ten plusik przyznaję za okładkę, która według mnie zachęca do sięgnięcia po ten tytuł.                                                           


Dziękujemy wydawnictwu Media Rodzina za przekazanie książki.
Książkę można wypożyczyć z naszej, szkolnej biblioteki.
















1 komentarz:

  1. O tak ta książka jest zdecydowanie super! Nie dość że się śmiałam nieźle to jeszcze całkiem mnie wciągnęła. :D
    Zapraszam na recenzję "Zimy koloru turkusu"
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń