Bahia razem z mama wylatują na wakacje na Komory, do rodziny by dziewczyna mogła poznać swoja historię, tradycję oraz kulturę.
Jednak nie udaje się im dolecieć, gdyż 15 minut przed lądowaniem na Komorach samolot znika z radarów i rozlatuje się nad Oceanem Indyjskim.
Bahia uratowała się, ponieważ siedziała blisko okna i wypadła razem ze ścianką okienną.
Dziewczyna ocalała jako jedyna wśród 153 osób, które były na pokładzie samolotu. Dryfuje na ściance samolotowej po Oceanie Indyjskim jeszcze przez 9 godzin.
Przy życiu utrzymuje ją myśl o mamie, która z nią leciała , a także strach ze już nigdy może nie zobaczyć swojego rodzeństwa i ojca, którzy zostali w domu, we Francji.
Po 9 godzinach traci resztki nadziei i wtedy zdarzył się cud.
Bahia zobaczyła niewielki statek, a także człowieka, który płynął w jej kierunku, razem z kołem ratunkowym.
Po cudownym ocaleniu Bahia trzy dni spędziła w szpitalu na Komorach, po czym wróciła rządowym samolotem do Francji, do rodziny.
O śmierci reszty pasażerów dowiedziała się dopiero we Francji, gdyż przez kilka pierwsze dni maila podawane środki uspokajające.
We Francji okazało się, że dziewczyna ma złamaną miednicę, a także poparzenia ll stopnia nóg.
Moim zdaniem jest to książka warta przeczytania.
W bardzo drastyczny i realistyczny sposób przedstawia wspomnienia Bahari , głównie tych dziewięciu samotnych godzin na oceanie, a także opis z rehabilitacji po wypadku.
Serdecznie polecam!
Ocena: 10/10 Aniolik
Niepodziewane wydarzenia w życiu mogą zdołować albo wprost przeciwnie - otworzyć znacznie większe możliwości, których osiągnięcie do tej pory blokował lęk przed zmianą i koniecznością poradzenia sobie w nowej sytuacji. Bardzo ważne jest aby w momencie doznania tragedii lub znalezienia się w sytuacji pozornie "bez wyjścia" nie poddać się oraz konsekwentnie i mądrze poruszać się drogą prowadzącą do skutecznego rozwiązania problemu.
OdpowiedzUsuń