wtorek, 23 maja 2017

Wydawnictwo Nasza Księgarnia zaprasza na wystawę ilustracji Marianny Sztymy


Z okazji premiery książki „Brzechwa dzieciom. Dzieła wszystkie. Pan Kleks” Wydawnictwo „Nasza Księgarnia” oraz Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI zapraszają na wystawę ilustracji Marianny Sztymy.
Czas i miejsce:
Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI
ul. Tyniecka 40a, 02-621 Warszawa
Wystawa czynna od 5 do 17 czerwca. Wstęp wolny.
Wydawnictwo „Nasza Księgarnia” oddaje hołd wyjątkowemu pisarzowi, Janowi Brzechwie, w dwojaki sposób – poprzez nowe wydania wszystkich jego utworów powstałych z myślą o najmłodszych czytelnikach oraz tę szczególną wystawę.
Nowa edycja „Pana Kleksa” zawiera trzy tomy opowieści poświęconych temu niezwykłemu bohaterowi: „Akademię pana Kleksa”, „Podróże pana Kleksa” oraz „Tryumf pana Kleksa”. Zilustrowała je Marianna Sztyma. Mamy okazję poczuć się jak w pracowni i przyjrzeć się skomplikowanemu procesowi powstawania ilustracji. Artystka z pomocą kredek, farb i ołówków oraz przede wszystkim niezwykłej fantazji powołuje do życia ulicę Czekoladową i mieszczącą się przy niej Akademię, szpaka Mateusza, fabrykę dziur i dziurek, trójmasztowiec Apolinary Mrk wraz z załogą, mieszkańców odległych krain Przybocji, Przylądka Aptekarskiego, Alamakoty. I wreszcie jedynego w swoim rodzaju naukowca, wynalazcę i czarodzieja – Ambrożego Kleksa.
Każdy z nas wyobraża go sobie inaczej – dla jednych to postać narysowana przez Jana Marcina Szancera, który swojego bohatera wzorował na kolorowym ptaku międzywojnia, Franciszku Fiszerze. Dla innych przybiera wygląd Piotra Fronczewskiego, wcielającego się w pana Kleksa w filmowych ekranizacjach.
A teraz możecie się Państwo przekonać, jak założyciela Akademii i jego świat opisane przez Jana Brzechwę widzi Marianna Sztyma.
Wspaniale się pracuje z tym Kleksem!
„Po pracy nad ilustracjami do Pana Kleksa zostało mi pół pracowni rysunków, szkiców i kolaży. Jest co pokazywać, stąd pomysł na wystawę. Są to ilustracje w trakcie produkcji. Jest tu i ślad ołówka, i dużo kredek, i moje ulubione akryle w sprayu oraz wycinanki. A określenie „w trakcie produkcji” znaczy, że są to prace jeszcze przed skanowaniem i dodawaniem tła, kolorów czy też lepieniem poszczególnych rysunków w skomplikowaną całość, już w komputerze, w Photoshopie. Mam nadzieję, że widać w tych ilustracjach przygodę i zabawę. Tylko cały czas żałuję, że tak mało dziewczyn mi w tej przygodzie towarzyszyło, same chłopaki w tych awanturach. Czas na dziewczyńską wersję” – mówi Marianna Sztyma.
Marianna Sztyma urodzona w 1973 roku Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Autorka ilustracji prasowych (m.in. dla „Twojego Stylu”, „Press”, „Newsweeka”, „Wysokich Obcasów”, „Zwierciadła”, „Elle” czy „Wprost”), ale także ilustracji do wielu książek dla dzieci. Opracowała między innymi: „Oto kot” Pauliny Wierzby, „Parasol pana Pantalona” Zbigniewa Dmitroca, „Legendę o głowie wawelskiej” Anny Chachulskiej, „Jak zostałam wiedźmą” Doroty Masłowskiej, „Metrykę nocnika” Iwony Wierzby oraz autorską „Zajączkę’. Rysuje także krótkie komiksy i projektuje okładki do książek. Wielbicielka opowieści graficznych. Mieszka na Pogórzu Izerskim z kotami i psami.
Jan Brzechwa (1900–1966) był z zawodu adwokatem, uznanym w Polsce i w Europie specjalistą od prawa autorskiego. Naprawdę nazywał się Jan Lesman. Debiutował bardzo młodo: jako piętnastoletni chłopiec ogłosił w czasopiśmie „Sztandar” swoje pierwsze, młodzieńcze wiersze, które sygnował używanym później przez całe życie pseudonimem Brzechwa (pseudonim ten, oznaczający tylną, końcową część strzały, wymyślił jego stryjeczny brat, Bolesław Leśmian). Tworzył nie tylko dla dzieci, pisał również utwory poetyckie z myślą o dorosłych oraz satyryczne dla kabaretów i teksty piosenek.
Autor: (p)
Źródło: (n)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz