niedziela, 5 października 2014

Relacja ze spotkania z Lisą Gardner

  W piątek, 3  października o godz. 18 w Księgarni Matras w Krakowie odbyło się spotkanie z amerykańską autorką bestsellerowych powieści sensacyjnych, która po raz pierwszy gościła w Polsce.
   
Rozmowę prowadził Marcin Wilk.



                                                                    fot. J.Pytel

Pisarka przyznała, że 22 mln wydanych przez nią książek, to imponująca liczba, która zmieściłaby się w dużym budynku, znacznie większym niż krakowskie Sukiennice.

Lisa Gardner opowiadała o stanie New Hampshire, w którym mieszka i pracuje; często spacerując i zachwycając się pejzażami górskimi.
Z wielkim dystansem i humorem wspominała początki swojego pisarstwa, kiedy np. dzwoniła na posterunek policji w Bostonie z prośbą o... ( sic!) informacje na temat pracy detektywów...

Inną ciekawostką, którą podzieliła się z nami autorka, był fakt istnienia na jej stronie internetowej (lisa gardner'.com) zakładki pt. ( w wolnym tłumaczeniu) Zabij przyjaciela, okalecz kobietę...
Pisarka przyznała, że nie zauważyła, we wpisach, trendu morderstw mężów przez żony...

                
                                        fot. J.Pytel

Jeśli chodzi o szybkość powstawania kolejnych tytułów, to p. Gardner przyznała, że jedna książka powstaje około rok. Trzy miesiące zajmują jej rozmowy, badania, sprawdzanie tematu, przez kolejne sześć miesięcy powstaje szkielet opowieści  i pierwsza wersja książki. Trzy kolejne miesiące, to szlifowanie i poprawianie treści. 

Spośród tytułów napisanych przez autorkę największą sympatią darzy "Kochać mocniej", którą zadedykowała swojemu dziecku...

Jak odpoczywa pisarka ? Otóż najchętniej spacerując po lesie i ... czytając ; wśród ulubionych autorów wymieniła m.in. Folleta i Cobena. Dodała z uśmiechem, że podczas lektury książek detektywistycznych cieszy się, że to inny autor się napracował, a nie ona sama...

Autorka rekomendowała najnowszą swoją książkępt.: "Złap mnie: w której mi.in. poruszony został bardzo trudny temat pedofilii.
Pisarka przyznała, że najbardziej intryguje ją w pisarstwie psychologia ludzi i przestępstwa. W ostatniej powieści chciała zastanowić się, jak by to było, gdybyśmy mieli wymyśleć, jak zginiemy i czy umielibyśmy ocalić swoje życie?
Natomiast najbardziej szokujące dla niej podczas poszukiwań przy tworzeniu "Złap mnie" był fakt przemocy internetowej wobec małych 5-9 letnich dzieci...

Prowadzący, Marcin Wilk podziękował autorce z przyjazd do Polski, za książki, które napisała, za olbrzymią energię i za ... wspaniały uśmiech.

Fantastyczne spotkanie zakończyła sesja autografów. 

Myślę, że jeśli ktoś nie był przekonany do książek p. Gardner, to po tym spotkaniu przeczytać je z przyjemnością.

Dziękujemy wydawnictwu Sonia Draga za zorganizowanie  spotkania z  rewelacyjną pisarką.
                                                                                    S.W.


                                          fot. J.Pytel

                       fot. J.Pytel

1 komentarz:

  1. Potwierdzam: to kobieta, która pisze smacznie, wybornie... znakomicie!!! tytuły warte uwagi, problemy bardzo... bardzo "na czasie"!!! Polecam - do księgarń lub bibliotek - wypożyczyć - przeżyć czytając tę "od-autorską rzeczywistość" ;))

    OdpowiedzUsuń