Miał „inny punkt widzenia”
W sobotę 26 sierpnia zmarł Grzegorz Miecugow, jeden z najwybitniejszych polskich dziennikarzy. Informacja o jego śmierci pojawiła się w wielu mediach, telewizja TVN poświęciła mu wydanie specjalne.
22 listopada obchodziłby 62 urodziny. Urodził się w 1955 roku w Krakowie, z tym miastem był zawsze silnie związany emocjonalnie, również jako wierny kibic klubu piłkarskiego Cracowia. W dzieciństwie mieszkał w słynnym krakowskim domu literatów przy ul. Krupniczej, a jego ojcem był Bruno Miecugow, publicysta, znacząca postać krakowskiego środowiska .
22 listopada obchodziłby 62 urodziny. Urodził się w 1955 roku w Krakowie, z tym miastem był zawsze silnie związany emocjonalnie, również jako wierny kibic klubu piłkarskiego Cracowia. W dzieciństwie mieszkał w słynnym krakowskim domu literatów przy ul. Krupniczej, a jego ojcem był Bruno Miecugow, publicysta, znacząca postać krakowskiego środowiska .
Ukończył filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Pracę rozpoczął w roku 1980 w Polskim Radio jako dziennikarz informacyjny, a później redaktor programów dla dzieci. Z Polskiego Radia odszedł po wprowadzeniu stanu wojennego, ale wrócił w połowie lat 80. Był szefem programu „Zapraszamy do Trójki” i stworzył obowiązujący przez całe lata model tej bardzo popularnej audycji.
„Po wyborach w 1989 roku został jednym z filarów ekipy solidarnościowego prezesa TVP Andrzeja Drawicza. Był jednym z twórców i głównych wydawców ‘Wiadomości’. To dzięki niemu ‘Wiadomości’ TVP z programu propagandowego stały się profesjonalną stacją informacyjną”, napisał Wojciech Czuchnowski we wspomnieniu zamieszczonym w portalu wyborcza.pl.
„Po wyborach w 1989 roku został jednym z filarów ekipy solidarnościowego prezesa TVP Andrzeja Drawicza. Był jednym z twórców i głównych wydawców ‘Wiadomości’. To dzięki niemu ‘Wiadomości’ TVP z programu propagandowego stały się profesjonalną stacją informacyjną”, napisał Wojciech Czuchnowski we wspomnieniu zamieszczonym w portalu wyborcza.pl.
Najbardziej znany jest ze „Szkła kontaktowego”, programu komentującego codzienne wydarzenia polityczne. O doświadczeniach z tej audycji razem z Tomaszem Sianeckim w 2007 roku wydał książkę „Kontaktowi, czyli szklarze bez kitu” (Świat Książki). W ostatnim czasie był dyrektorem działu publicystyki TVN24 i prowadzącym programy „Gość poranny” oraz „Cały ten świat”, a także „Inny Punkt Widzenia”, w którym prowadził wyciszone wywiady. Ich pierwszy wybór opublikował w 2005 pod tytułem „Inny punkt widzenia. Rozmowy o współczesnym świecie” (Helion), a następnie w 2007 roku pod tytułem „Inny punkt widzenia. Tom 2. Polaków obraz świata” (Helion). W 2013 roku kolejny „Inny punkt widzenia” ukazał się w Oficynie Wydawniczej Przybylik&.
Rok wcześniej u tego samego wydawcy opublikował wspomnienia z czasów radiowych zatytułowane „Trójka do potęgi”, a w wydawnictwie Czerwone i Czarne ukazał się wywiad rzeka „Szkiełko i wokół”, jaki z Grzegorzem Miecugowem przeprowadziła Violetta Ozminkowski. Napisał też powieść zatytułowaną „Przypadek”, jaka ukazała się w 2010 roku w wydawnictwie Bellona.
Rok wcześniej u tego samego wydawcy opublikował wspomnienia z czasów radiowych zatytułowane „Trójka do potęgi”, a w wydawnictwie Czerwone i Czarne ukazał się wywiad rzeka „Szkiełko i wokół”, jaki z Grzegorzem Miecugowem przeprowadziła Violetta Ozminkowski. Napisał też powieść zatytułowaną „Przypadek”, jaka ukazała się w 2010 roku w wydawnictwie Bellona.
Grzegorz Miecugow brał udział w wielu spotkaniach z publicznością jako dziennikarz i autor książek – na targach książki i w wielu imprezach czytelniczych, jak podczas Bieszczadzkiego Lata z Książką. W grudniu ubiegłego roku w programie „Inny punkt widzenia” prowadził rozmowę o polskim rynku książki.
„Był pracoholikiem, za mało o siebie dbał”, wspominała Monika Olejnik podczas specjalnego programu TVN 24.
W 2015 roku publicznie przyznał, że cierpi na nowotwór i depresję, od kilku lat walczył z rakiem płuc.
„Był pracoholikiem, za mało o siebie dbał”, wspominała Monika Olejnik podczas specjalnego programu TVN 24.
W 2015 roku publicznie przyznał, że cierpi na nowotwór i depresję, od kilku lat walczył z rakiem płuc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz