niedziela, 10 stycznia 2016
"Duma i uprzedzenie" - Jane Austen
Jakże odmienna historia. Wymarzona na długie, zimowe wieczory.
Piękny język, który tworzy specyficzną atmosferę. Naprawdę minimalizm w ilości dialogów.
Ale za to - co za emocje i uczucia! Sporo bardzo ciekawych postaci. I ta psychologia... Jestem pod wielkim wrażeniem...
To pierwszy z tytułów Jane Austen, po który sięgnęłam, ale na pewno nie ostatni.
Sposób prowadzenia fabuły- delikatny, jakby z pewnego dystansu, bardzo mnie zaciekawił. Tak różni się od wartkich akcji współczesnej literatury, że miejscami odnosiłam wrażenie historii nierzeczywistej.
Podobno jeszcze ciekawiej jest czytać Austen w oryginale. Język angielski dodaje uroku każdej z postaci i sytuacji.
Dlatego chętnie poznam dzieje miłości Jane i Elizabeth w oryginale oraz obejrzę adaptację filmową.
Uważam, że warto od czasu do czasu sięgnąć po książkę lekko zakurzoną, w sensie - zapomnianą. Z dystansu literatury XIX wiecznej, zdecydowanie inaczej popatrzymy na współczesne bestsellery.
Koniecznie spróbujcie zaprzyjaźnić się z tą autorką.
Gorąco polecam!
Ocena: 10/10 Zaczytana
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz