piątek, 13 grudnia 2013
„Armagedon” reż. Michael Bay
NASA odkrywa, że w kierunku Ziemi zbliża się ogromna asteroida .
Naukowcy postanawiają więc wprowadzić w życie plan, polegający na zrobieniu w asteroidzie odwiertu i umieszczeniu w nim bomby nuklearnej, która wysadzi asteroidę od środka.
Do wykonania odwiertu sprowadzają najlepszego fachowca, Harrego Stampera.
„Armagedon” jest to film katastroficzny, ukazujący jeden z możliwych końców
świata. Mimo, że film powstał w 1998 roku, ogląda się go z zapartym tchem.
Niektórzy oglądają ten film ze względu na to, że gra w nim
Bruce Willis, inni natomiast dlatego, bo jest tego wart uwagi i czasu.
Zakończenie jest bardzo smutne.
Moim zdaniem jest to bardzo dobry film, przedstawiający jeden ze scenariuszy końca świata.
Gorąco zachęcam do obejrzenia!
Aniolik
Ocena:10/10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zgadzam się z aniolikiem. Film jest super
OdpowiedzUsuń