Gdybym miała opisać swoją ulubioną książkę nosiłaby ona tytuł "Harry Potter i więzień Azkabanu". Pewnie, kto nie czytał, zastanawia się ,kim jest ten słynny Harry Potter, a także czym jest Azkaban. Zacznijmy od początku!
Harry mając zaledwie rok został podrzucony pod dom siostry jego matki( która została zabita przez Lorda Voldemorta; największego mistrza czarnej magii). Potter w domu swojej ciotki traktowany był jak "piąte koło u wozu".Sytuacja zmieniła się jednak w dniu 11-tych urodzin Harry'ego, kiedy dostał zaproszenie do nauki w Hogwarcie- szkole Magii i Czarodziejstwa. Wujostwo od razu spalili list , bojąc się ,że spełniło się to, czego od dawna się obawiali - Harry, tak jak i jego rodzice stanie się czarodziejem.Niestety- w ciągu tygodnia przyszło jeszcze sto takich listów. Po pewnym czasie i wielu niesamowitych zdarzeniach Harry wyjechał do Hogwartu. W pociągu poznał pierwszych przyjaciół: Rona, Hermionę i Nevila. Podczas dwóch lat w szkole Harry toczył pojedynki z groźnym Lordem Voldemortem.
W trzeciej części przygód Harrego pojawia się Azkaban czyli więzienie dla czarodziei.Właśnie do Azkabanu trafia Syriusz Black, który po stoczonej walce okazuje się ojcem chrzestnym Harry'ego.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jak Harry spędzał czas w Hogwarcie i wiele ,wiele więcej sięgnijcie po tę książkę. Polecam!!!
Aha, jeszcze jedna ciekawostka : Harry Potter w tłumaczeniu na język polski znaczy Henio Garncarz - ale to już nie moja wina...
Ocena: 5
Ania
Świetna recenzja, dzięki niej na pewno przeczytam książkę;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobała mi się ta recenzja , ale jak ja czytałem Harrego Pottera to Syriusz Black był zamknięty w Azkabanie od czasu gdy zginęli rodzice Harrego.
OdpowiedzUsuńświetna recenzja, bardzo mi się podoba. Z chęcią przeczytam tę książkę (znaczy się jak będę miała czas xd). Dzięki tej recenzji zaczęłam się ciekawć jak potoczy się akcja książki :)
OdpowiedzUsuńRecenzja godna mistrza. Książka z resztą też.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze : J.K Rowling Po drugie : w dniu 11 urodzin ! I po trzecie : czemu twoja "ulubiona" ksiązka ma ocene 5/10 ?!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za wskazanie błędów. Przepraszamy i poprawiamy.
OdpowiedzUsuńCo do oceny - każdy z recenzentów bardzo indywidualnie podchodzi do skali ocen i ma do tego prawo.
Pozdrawiam
Wiem, rozumiem,że każdy na własną skalę ocen no ale 5/10? Jak dla mnie to lekka przesada .
UsuńMoże dla Pani to wielka przesada, ale dla autora recenzji nie!!!
UsuńKażdy ma prawo do własnej opinii, a Pani komentarze są zbędne.
Każdy recenzent indywidualnie podchodzi do sprawy.
Proszę o rozwagę.
Pozdrawiam,
#Czytelnik Blogga :)
Dla autora recenzji książka może być ulubioną to nie oznacza, że od razu musi oceniać ją na 10 punktów .
UsuńCzy ja mówie, że ma być 10 punktów? Nie. Dobra może zakończymy tą dyskusję? (tak wiem to ja zaczełam)
UsuńDrogi Anonimie !!!
OdpowiedzUsuńTwój komentarz jest przydatny, ale jednak kipi zazdrością.
Każdy ma prawo do własnej opinii, nie tylko twoja się liczy.
Każdy ma prawo do błędów.
Pozdrawiam,
#Czytelnik Blogga :)
Tak to prawda każdy ma prawo do własnej opinii. Ja nie jestem zazdrosna i nie muówie, że tylko moja opinia się liczy. Poprostu się trochę wkurzyłam.
UsuńOj, sorki miało być *mówie
UsuńBardzo się cieszę z tego powodu.
UsuńPozdrawiam i dziękuję,
#Czytelnik Blogga :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńDobra recenzja.
OdpowiedzUsuń