"Uwięzieni w raju" M. Zuckoff

  

   Końcówka II wojny  światowej. Wielkiej wojny, która swoim zasięgiem ogarnęła cały świat. Toczą się zaciekłe walki pomiędzy światowymi mocarstwami. Wielu ludzi jest wysyłanych na misję za kraj.

   Trwa wojna z Japonią. Amerykanie postanawiają wysłać samolot z grupą swoich wiernie oddanych członków U.S. Army. Jak na tamte czasy nic niezwykłego. Przecież tak było codziennie. Ktoś wyjeżdżał na wojnę , zostawiając bliskich i wszystko co miał w zamian za niesienie pomocy i dążenie do władzy.Nic nadzwyczajnego,że jakiś tam samolot, z jakimiś ludźmi

odlatuje. Ale ten samolot spotka coś niesamowitego...

   W tej książce znalazłem historię jaka wydarzyła się naprawdę! Spokojnie lecący nad Nową Gwineą samolot, nagle spada w dżunglę, w gęste lasy i ...koniec przygody. Tak mogłoby się nam wydawać. Ale zdarzyło się coś kompletnie innego... Grupie ludzi udaje się wyjść cało z tego wypadku. Powinni być szczęśliwi, że przeżyli, że na pewno zaraz ktoś po nich przyjedzie.  

   Nie zdają sobie sprawy z tego,że w tej dżungli zamieszkują dzikie plemiona, które jeszcze nigdy nie widziały białego człowieka. Plemiona , których znakiem rozpoznawczym są nosy przebijane kośćmi, a główne zasady to chaos i śmierć.

   W takiej atmosferze człowiek nie panuje nad sobą . Myśli tylko o tym , jak przetrwać. 

   Ta książka opowiada o:

- przetrwaniu

- wielkiej przygodzie, jak spotkała niespodziewających się niczego żołnierzy

- niesamowitej akcji ratunkowej, która wstrząsnęła całym światem.

   "Uwięzieni w raju"  rozgrywa się w Raju - z drzewami, górami i pięknymi widokami: w końcu to Nowa Gwinea.Ale dla żołnierzy U.S.Army, to była walka o prawo do życia. 

   Książka napisana jest wspaniałym językiem, zrozumiałym dla każdego. Trzyma w napięciu i jest idealna na jesienne wieczory.

Polecam ją zarówno fanom powieści przygodowej, jak i każdemu innemu czytelnikowi.

Ocena : 10/10

Konrad

Chciałbym serdecznie podziękować wydawnictwu Świat Książki za przekazanie tak niesamowitej książki.