środa, 20 stycznia 2016

Spotkanie z Romanem Honetem w krakowskim Matrasie





Zapraszamy na spotkanie z Romanem Honetem.
27.01.2016 r.
godz. 18:00
Rozmowę poprowadzi Elżbieta Wojnarowska.

O autorze
Poeta, redaktor czasopism literackich i antologii poezji najnowszej. Urodził się w roku 1974.
Laureat Nagrody Poetyckiej im. Wisławy Szymborskiej 2015 za tom "świat był mój" (ex aequo z Jackiem Podsiadło).

Nominowany do Nagrody Literackiej Nike 2009 za tom "baw się", Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2009 za tom "baw się" i 2015 za "świat był mój"), Nagrody Literackiej Gdynia 2012 za tom "piąte królestwo".

W latach 1995-2008 redaktor dwumiesięcznika literacko-artystycznego "Studium" oraz wychodzącej przy nim serii tomików poetyckich, firmowanej przez wydawnictwo "Zielona Sowa". W tej serii drukowano wieluinteresujących autorów (takich jak m.in. Tadeusz Dąbrowski, Maria Cyranowicz, Bartłomiej Majzel, Joanna Mueller, Radosław Kobierski). Redaktor dwóch antologii poezji najnowszej. Jako poeta mocno wpłynął na rówieśników i na autorów nieco młodszych (Karol Maliszewski mówił nawet o "linii Honeta", zaś omówienie z książki "Tekstylia" przypisuje temu poecie przełamanie dominacji stylistyki pozostającej pod wpływem poetów "bruLionu", takich jak Marcin Świetlicki). Tworzy teksty nastrojowe, oniryczne i hermetyczne, często opisujące tyleż dojmującą, ile niedającą się dokładnie opisać "stratę".

Oddziaływanie Romana Honeta nie ogranicza się do twórczości poetyckiej. Prowadził on zajęcia z kreatywnego pisania w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim, a w roku 2010 zredagował antologię Poeci na nowy wiek, wydaną przez Biuro Literackie. Książkę poprzedziła seria mini-esejów krytycznych, umieszczanych na stronach internetowych wydawcy, dotyczących również autorów w antologii pominiętych (www.biuroliterackie.pl). Antologia "Poeci na nowy wiek" wzbudziła pewne kontrowersje. Przyczyniła się do tego głównie konkursowa formuła, przypominająca nieco organizowane przez Biuro Literackie "Połowy". Redaktor wybierał bowiem najciekawsze debiuty z dekady 2000-2009, co najmniej jeden na każdy rok, co przyczyniło się do podjęcia kilku decyzji redaktorskich uważanych za nieco sztuczne.

(żródło culture.pl)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz